W niedzielę, 22 kwietnia w wieku 72 lat zmarł Jur Zieliński, były piłkarz i trener Radomiaka. Rodzinie i bliskim zmarłego przekazujemy wyrazy współczucia.
Przed dwoma miesiącami odbył się turniej Oldbojów, z okazji 45-lecia pracy Jura Zielińskiego, który w ostatnim czasie walczył z ciężką chorobą. Na turnieju wraz ze swoimi najbliższymi był obecny szkoleniowiec, który pracował nie tylko w Radomiaku, ale także w innych klubach w naszym regionie i nie tylko.
Msza św. pogrzebowa zostanie odprawiona w najbliższą środę, 25 kwietnia o godz. 13:00 w Bazylice Mniejszej pw. św. Kazimierza na Zamłyniu. Pochówek na cmentarzu przy ul. Ofiar Firleja.
***
Jur Zieliński do Radomiaka trafił w 1974 roku z Concordii Piotrków Trybunalski. Dołączył do II-ligowego zespołu prowadzonego przez trenera Leszka Krzysiaka, który po 22 lat wywalczył awans do II ligi (po sezonie nasz zespół spadł, przegrywając baraż ze Spartą Zabrze). W 1977 roku wrócił z Radomiakiem do II ligi, po pamiętnym meczu z Lublinianką.
4 czerwca 1978 roku, przed meczem Gwardią Koszalin na stadionie przy ul. Struga uroczyście pożegnano pięciu zasłużonych dla Klubu piłkarzy kończących karierę. W gronie tym obok Jerzego Osucha, Jana Głowackiego, Ryszarda Chęcia i Stanisława Dygasa był Jur Zieliński.
Po zawieszenie butów na kołku pozostał przy piłce, podjął pracę nauczyciela wychowania fizycznego w Szkole Podstawowej nr 5, gdzie powstała klasa sportowa pod patronatem Radomiaka.
W 1982 roku został asystentem Józefa Antoniaka. Dwa lata później Radomiak pod wodzą tych szkoleniowców osiągnął największy sukces w historii, awans do ekstraklasy.
Po spadku z I ligi zajął się pracą z młodzieżą. W sezonie 1985/86 dotarł z drużyną juniorów Radomiaka (rocznik 1967 i młodsi) do półfinału Mistrzostw Polski. Dobra praca z młodzieżą zaowocowała tym, że działacze klubowi latem 1986 roku powierzyli mu prowadzenie pierwszego zespołu występującego w II lidze. Po czterech kolejkach niespodziewanie na Struga sprowadzono jednak nowego trenera, Aleksandra Papiewskiego. Jur Zieliński został jego asystentem. Po bardzo słabych wynikach wiosną i zawirowaniach w zespole, w kwietniu 1987 roku ponownie obowiązki pierwszego trenera powierzono właśnie jemu. Za wyniki II-ligowego zespołu odpowiadał przez 1,5 roku. W październiku 1988 roku, po przegranej z Zagłębiem Wałbrzych podał się do dymisji. Zastąpił go Jerzy Leszczyński.
Po kilku latach pracy w innych klubach regionu radomskiego, w marcu 1994 roku wrócił na Struga, zastępując na ławce trenerskiej Józefa Antoniaka. Radomiakowi nie udało się wywalczyć awansu, a sezon później zespół został zdegradowany do III ligi. Nie był to jednak ostatni powrót na Struga Jura Zielińskiego.
We wrześniu 1999 roku przejął IV-ligowy zespół po Bolesławie Strzemińskim. Zieloni pod wodzą nowego szkoleniowca wygrali wówczas trzynaście meczów z rzędu (zwycięski marsz zakończył się bezbramkowym remisem w Lubartowie) i wywalczyli wyczekiwany awans do III ligi. Awans zbiegł się z rocznicą 90-lecia Klubu.
Wiosną 2001 roku po przykrej porażce z Wigrami Suwałki 1:4 postanowił odpocząć od piłki. Po kilku tygodniach wrócił jednak na trenerską ławkę, ale po zakończeniu rozgrywek definitywnie pożegnał się z Radomiakiem. Ostatni raz poprowadził zielonych 20 czerwca 2001 roku w zremisowanym bezbramkowo meczu z Pelikanem Łowicz.
Radomiak pod wodzą Jura Zielińskiego rozegrał w sumie ponad 170 meczów.