Radomiak wyśrubował do 5 swój klubowy rekord liczby kolejnych meczów domowych z Lechem w ekstraklasie bez porażki i jednocześnie pobił rekord takiej serii z dowolnym rywalem w najwyższej klasie rozgrywkowej.
»
W meczu 30. kolejki ekstraklasy zremisował z Lechem Poznań 2:2 mimo, że do 78. minuty przegrywał 0:2. Gole dla "Zielonych" strzelili Capita i Abdoul Tapsoba w doliczonym czasie.
»
Next
Previous
Armin Tomala o sparingu w Łęcznej
11-02-2012 17:25 [źródło: Własne]
O komentarz do sobotniego sparingu Radomiaka w Łęcznej poprosiliśmy tuż po jego zakończeniu szkoleniowca naszego zespołu Armina Tomalę. Oto co powiedział trener zielonych. - Rozegraliśmy dwie różne połowy. Pierwsza dobra, a nawet bardzo dobra w naszym wykonaniu, ale niestety znów w końcówce tracimy bramkę po stałym fragmencie gry - rozpoczął podsumowanie meczu szkoleniowiec RKS-u.
- Jeśli chodzi o prowadzenie gry, wyglądało to bardzo dobrze. Zawodnicy dobrze poruszali się po boisku, była dyscyplina w defensywie, dobrze przesuwaliśmy i konstruowaliśmy akcje. Po zmianie stron początek był bardzo nerwowy, graliśmy chaotycznie i szybko straciliśmy bramkę. Dopiero gdzieś po kwadransie gry złapaliśmy swój rytm. W drugiej połowie w większości wystąpili zawodnicy, którzy mniej grali jesienią i nasza gra wyraźnie siadła, choć stworzyliśmy sobie dwie dobre okazje bramkowe. Podsumowując, pierwsza połowa bardzo dobra, druga natomiast przeciętna. Na pewno nie tak byśmy chcieli grać, jak zagraliśmy po przerwie. Trzeba też oddać dziś zespołowi, że graliśmy z drużyną, która jest w czołówce I ligi, ma szeroką i wyrównaną kadrę. Z gry jestem zadowolony, natomiast z wyniku nie - ocenił sparing Radomiaka z Bogdanką Łęczna trener Armin Tomala.
English
Deutsch
31. kolejka: Piast Gliwice - 
102. 