Witaj na Stronie Kibiców Radomiaka Radom!

Bóg jest sędzią sprawiedliwym - wygrał Radomiak

31-05-2012 22:31 [źródło: Własne]
"Mamy XXI wiek" - zauważył pilnujący porządku na stadionie w Ostrołęce delegat na mecz Narew - Radomiak. Szkoda tylko, że w Ostrołęce czas zatrzymał się na epoce średniowiecza, bo jak inaczej nazwać zachowanie prezesa Narwi Roberta Bartkowskiego i przewodniczącego Rady Miasta Dariusza Maciaka, którzy z ogniem w oczach wyganiali nas z terenu stadionu, a przed kibicami, działaczami czy dziennikarzami z Radomia zatrzasnęli bramę.

Jak wiadomo mecz w Ostrołęce, który kończył sezon 2011/2012 miał być dla drużyny i kibiców Radomiaka okazją do ponownego świętowania awansu do II ligi. Na to spotkanie, pomimo środy i 240 kilometrów w jedną stronę sympatycy zielonych wyruszyli w liczbie ponad 200 osób. Niestety swoją podróż musieli zakończyć o 20 kilometrów wcześniej, w szczerym polu, bowiem takie widzimisię mieli stróże prawa. Żadnym argumentem na zatrzymanie naszych kibiców nie może być zamknięcie stadionu Narwi. Kibice Radomiaka mogli sobie jechać gdzie tylko chcieli. Myśleliśmy, że podróżowanie autokarami w Polsce nie jest jeszcze zabronione, ale może się coś zmieniło. Zresztą, możemy sobie pisać i pisać, a i tak w tym temacie pewnie nic się zmieni, ale pisać trzeba.

Samo zamknięcie stadionu przez działaczy Narwi dla kibiców obu drużyn, a w zasadzie argumentacja owej decyzji na prawdę godna gratulacji. Zarządcy klubu z Ostrołęki na dzień przed meczem wpadli na złotą myśl, że skoro nie otrzymali oni zamówienia na bilety dla kibiców Radomiaka, a także imiennej listy, to "organizacja meczu z udziałem kibiców może realnie naruszyć porządek publiczny i stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa uczestników, a zapewnienie właściwego poziomu bezpieczeństwa i porządku publicznego podczas tego meczu może być bardzo utrudnione." Jeżeli działacze Narwi mieli podstawy zapisane w jakiś przepisach czy regulacjach, które nie pozwalały im na wpuszczenie kibiców Radomiaka na trybuny to ok, ale wydaje się, że wystarczyłaby odrobina dobrej woli, tak jak chociażby w Kleszczowie, Zelowie czy Rzgowie, gdzie nie było problemu by sympatycy zielonych dopingowali swój zespół, no ale widocznie miejscowi woleli bawić się w dobrych policjantów zamiast zarobić na biletach i pozwolić zawodnikom rywalizować w piłkarskiej atmosferze. Ich sprawa, ale po co robić sobie tyle problemów skoro można zająć się inna dyscypliną, bez kibiców?

To jeszcze nic. Ciekawie zaczęło robić się gdy pod zamkniętą na trzy spusty bramę stadionu podjechał samochód z Mirosławem Hernikiem na pokładzie. Właściciel Radomiaka, podobnie jak inni przedstawiciele klubu ze Struga, a także radomskich mediów mocno się zawiedli. Trzymający klucze od bramy przewodniczący ostrołęckiej Rady Miejskiej jak i prezes Narwi nie przyjmowali żadnych argumentów. Na nic się zdawały interwencje kierownika, trenerów czy nawet zawodników Radomiaka, którzy wyszli na boisko z piętnastominutowym opóźnieniem. Organizatorzy meczu twierdzili tylko, że jeżeli wpuszczą oni na obiekt kogokolwiek poza służbą porządkową i akredytowanymi przedstawicielami mediów, ich klub zostanie ukarany. Co w takim razie na trybunach stadionu w czasie meczu robili w/w panowie? Byli służbą porządkową? No raczej nie. Byli akredytowanymi mediami? Też nie. A na terenie stadionu jednak przebywali - kpina. Ostatecznie prezes Hernik wszedł na stadion i dzięki dobrej woli arbitrów mógł zasiąść na ławce rezerwowych naszej drużyny.

Pewnie zastanawiacie się jak nam udało się dostać do takiej twierdzy. Łatwo nie było, ale jak widać działacze Narwi i ich profesjonalna służba porządkowa, była na tyle skuteczna, że z wjazdem na teren stadionu - i to autem - nie mieliśmy większych problemów. Oczywiście pan Maciak i pan Bartkowski w asyście delegata z Płocka robili wszystko byśmy opuścili obiekt, ale ich zamierzenia spełzły na niczym i udało nam się przeprowadzić relację live, a także nagrać bramki. Podobnie jak w rozmowie "na bramie" z działaczami Radomiaka, tak i w rozmowie z nami - choć trudno nazwać to rozmową - organizatorzy nie przyjmowali żadnych argumentów, a na nasze pytania na jakiej podstawie mamy opuścić stadion, i które przepisy mówią o tym, że dziennikarze nie mogą uczestniczyć w zamkniętym dla kibiców meczu, otrzymywaliśmy jedną i tą samą odpowiedź: "prosimy o opuszczenie obiektu". Byliśmy na wielu stadionach w Polsce, ale z taką szopką to nigdy się nie spotkaliśmy. Bo i nie mogliśmy się spotkać, skoro pan Maciak z uśmiechem na ustach zapewniał nas, że takie rzeczy tylko w Ostrołęce. Jest się czym szczycić. Fakt, nie mieliśmy akredytacji na ten mecz, ale skoro telefon i fax klubu nie odpowiada, a na stronie internetowej brak informacji odnośnie ubiegania się o akredytacje to naturalnie jedziemy w ciemno, a jeżeli trzeba, formalności załatwiamy na miejscu. Prezes Bartkowski ani śmiał nas akredytować. Nie mogliśmy się dowiedzieć dlaczego, bowiem wciąż odtwarzana była płyta z kawałkiem "prosimy o opuszczenie obiektu".

Jeżeli działacze Narwi chcieli być tacy profesjonalni to powinni również zapewnić protokoły ze składami obydwu drużyn dla informacji dziennikarzy, tak by ci wiedzieli chociażby kto strzelił gole. Zazwyczaj takich informacji można dowiedzieć się od spikera zawodów, ale tego słychać nie było, więc podejrzewamy, że podobnie jak protokołów ze składami jego również nie było. Nie widzieliśmy także noszowych, ale może gdzieś się ukryli, bo same nosze były. Szkoda gadać...

Mecz się zakończył, obejrzeliśmy go my, obejrzał go prezes Hernik, Radomiak wygrał 5:0, i po co było to całe zamieszanie? Wydawałoby się, że to już koniec atrakcji, ale nic podobnego. Organizatorzy spotkania dopełnili swojej kompromitacji po końcowym gwizdku sędziego, gdy obie drużyny zeszły już do szatni, a właściciel Radomiaka chciał udać się do zaparkowanego przed stadionem samochodu. Przewodniczący Maciak nie wiedzieć czemu nie zamierzał otworzyć bramy stadionu, a że prezes Hernik nie zamierzał nocować w Ostrołęce przeskoczył przez ogrodzenie. Wreszcie po interwencji trenera Grzegorza Tomali zarówno nam jak i autokarowi z drużyną udało się wyjechać ze stadionu Narwi, oby po raz ostatni.

Szacunek dla kibiców Radomiaka, którzy jeszcze nie tak dawno w IV lidze, a teraz przez kilka sezonów w III nie poddawali się i byli z drużyną zawsze, czy to w Oborach, Rudzie Bugaj czy szczerym polu pod Ostrołęką. Zapowiadające się hitowo pojedynki z Motorem Lublin, wyjazdy do Rzeszowa, Stalowej Woli czy Płocka będą swego rodzaju nagrodą za wszelkie przeciwności, z którymi musieliśmy zmagać się przez ostatnie lata.

Dziękujemy zawodnikom, trenerom i działaczom, że wreszcie wyrwali nas wszystkich z tej... każdy niech sobie sam dopowie jakiej ligi, miejmy nadzieję na wiele wiele lat.

BÓG JEST SĘDZIĄ SPRAWIEDLIWYM WYGRAŁ RADOMIAK AWANS DO II LIGI !

Komentarze (12)

Nick Data Treść
gregor13
(IP:178.235.178.186)
31-05-2012 23:08Całe szczęście, że ta Ostrołęka opuściła chociaż ten szczebel rozgrywek. Może mentalne miejsce lokalnych "działaczy" jest jeszcze ze trzy poziomy niżej.

radomiak77
(IP:82.139.4.56)
31-05-2012 23:03dobry artykul. dziekujemu

bukowian1910
(IP:178.36.54.6)
02-06-2012 08:44ale wiocha!dobrze że piłkarzy wpuścili!!!ale panowie był czas przywyknąć!!!!nigdy więcej tego grajdoła!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Do Zielony
(IP:88.156.140.41)
01-06-2012 20:14Nie, koszulka była tylko dla zapisanych na wyjazd. Jedyna możliwość nabycia tej koszulki to odkupienie jej od kogoś, kto był na wyjeździe. Szczerze w to wątpię, żeby ktoś Ci ją odsprzedał, bo to niezła pamiątka. Ja swojej nie sprzedam :)

kibic
(IP:31.63.97.140)
01-06-2012 16:07świetny artykuł oby takich więcej :)

ERKAES
(IP:178.235.184.116)
01-06-2012 13:35Brawo! Inteligencja autorów tej strony jest naprawdę budująca! Za każdym razem jak tu zajrzę jestem pozytywnie zaskoczony. Nic tylko pogratulować redakcji. Oby tak dalej!

dfs
(IP:178.235.178.225)
01-06-2012 12:08Mam pytanie Jaka byla niespodzianka do wyjazdu?

mi(r)co
(IP:178.42.6.207)
01-06-2012 11:39Polska to dziwny kraj, w którym przedstawiciele prawa (policja)jawnie je łamie. No bo czym wytłumaczy zatrzymanie kibiców przed Ostrołęką. Słyszałem, że jedynym powodem jaki podali "stróże prawa" to że wszyscy kibice ubrani są na zielono. Śmiać się czy płakać...

grzywka ONP
(IP:79.162.227.74)
01-06-2012 09:36artykuł super, powiedziana cała prawda !

Goro z Mortal Kombat
(IP:178.36.161.106)
01-06-2012 09:28Żegnaj buraczana ligo na czele z burakami z Ostrołęki! Nigdy więcej 3 ligi! Bóg jest sędzią sprawiedliwym!

Zielony
(IP:178.36.167.2)
01-06-2012 08:41Uda się jeszcze gdzieś zdobyć taką koszulkę ?!

Narwianin
(IP:79.188.27.242)
01-06-2012 08:06Dobry artykuł, bo z emocjami ale i argumentami, w przeciwieństwie do ludzi od Was którzy piszą głupie komentarze na naszej stronie i wyzywają naszych kibiców. A co kibice mają do tego? Też stali pod bramami....

TERMINARZ - WIOSNA 2025
31. kolejka: Piast Gliwice - RADOMIAK RADOM | nd. 4.05 - godz. 12:15
32. kolejka: RADOMIAK RADOM - Pogoń Szczecin | sb. 10.05 - godz. 14:45
33. kolejka: Stal Mielec - RADOMIAK RADOM | pt. 16.05 - godz. 18:00
34. kolejka: RADOMIAK RADOM - Motor Lublin | sb. 24.05 - godz. 17:30
SKLEP
OSTATNI MECZ
  • Radomiak Radom
    30. kolejka
    2:2
    Lech Poznań
    Radomiak Radom - Lech Poznań
KALENDARIUM
Dzisiaj jest: Wtorek, 29 kwietnia 2025
Rocznice urodzin
29-04 Aleksander Czachor 102. Aleksander Czachor
Rocznice śmierci
29-04 Lechosław Chalabry 16. Lechosław Chalabry
NASTĘPNY MECZ
  • Piast Gliwice - Radomiak Radom
    Piast Gliwice
    31. kolejka
    vs
    Radomiak Radom
    Niedziela, 4 maja - godz. 12:15
TABELA EKSTRAKLASY
Lp. Drużyna M Pkt
1.Raków Częstochowa3062
2.Lech Poznań3060
3.Jagiellonia Białystok3058
4.Pogoń Szczecin3053
5.Legia Warszawa3050
6.Cracovia Kraków3045
7.Motor Lublin3043
8.Górnik Zabrze3042
9.GKS Katowice3042
10.Piast Gliwice3038
11.Widzew Łódź3037
12.Korona Kielce3037
13.Radomiak Radom3036
14.Zagłębie Lubin3033
15.Lechia Gdańsk3030
16.Puszcza Niepołomice3027
17.Stal Mielec3026
18.Śląsk Wrocław3025
MAPA SERWISU
© 2004-2021 Wszystkie prawa zastrzeżone | All rights reserved radomiak