Do Ostrołęki już w sobotę

Nie w niedzielę, czyli w dniu meczu, ale już w sobotę wyruszą w podróż do Ostrołęki na mecz przedostatniej kolejki spotkań III ligi z miejscową Narwią piłkarze Radomiaka. Drużyna zielonych zatrzyma się i będzie nocować w ośrodku oddalonym o około 50 km od Ostrołęki. Stawka pojedynku jest ogromna. - Dlatego jedziemy zrobić swoje i wygrać, a na innych będziemy patrzyli później - podkreśla szkoleniowiec radomskiego teamu, Arkadiusz Grzyb.

Gospodarz niedzielnej konfrontacji - Narew - to jeden z lepiej grających zespołów wiosną. Obok Pogoni Siedlce i KS Piaseczno, piłkarze z Ostrołęki w rundzie wiosennej nie przegrali jeszcze meczu na własnym boisku. Sytuacja jaka wytworzyła się w tabeli po środowych spotkaniach, mówiąc kolokwialnie, zmusza zielonych do przerwania dobrej passy Narwi i zgarnięcia kompletu punktów. - Jeszcze kilka kolejek temu nikt by się nie spodziewał tego, że zrobi się taka sytuacja w tabeli, ale jak zawsze podkreślam musimy się skupić przede wszystkim na sobie - dodaje trener Grzyb.

Przed meczem w Ostrołęce w zespole Radomiaka panuje bardzo dobra atmosfera, ale wyczuwa się również niezwykle potrzebny spokój i koncentrację. Doskonałą sytuację kadrową mają szkoleniowcy Arkadiusz Grzyb i Paweł Jankowski. Nikt nie musi pauzować za kartki, a także żaden z zawodników nie jest kontuzjowany. Co prawda w dzisiejszych zajęciach nie uczestniczył Maciej Świdzikowski, który po meczu z Kutnem narzeka na lekki uraz, a nieco lżej trenował Arkadiusz Oziewicz, jednak obaj będą do dyspozycji trenerów na niedzielny mecz.

Drużyna Radomiaka w dalszym ciągu liczy na wsparcie radomskich kibiców, które w decydującej fazie sezonu może okazać się nieocenione. Dlatego zachęcamy wszystkich tych którzy mogą, do wybrania się w niedzielne popołudnie do Ostrołęki, a tych którzy z różnych względów nie będą mogli oglądać poczynań piłkarzy na żywo, do udziału w naszej relacji live.

Początek rywalizacji o godzinie 17:30. Wstęp na mecz ma być darmowy dla wszystkich kibiców.