Pierwsza firma jednorazowo ma przeznaczyć na radomski klub 200 tysięcy złotych, a później miesięcznie po 50 tys. zł. Druga chce ufundować dużą premię za awans radomskich futbolistów do II ligi. - Rozmowy są trudne, ale liczę, że zakończą się one dla nas pomyślnie - dodaje prezes radomskiego klubu, Władysław Kot.
Błażejewski optymistą
Bez Jacka Kacprzaka i Dominika Dukalskiego zagra jutro Radomiak ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki. Jerzy Masztaler, szkoleniowiec nowodworskiego klubu, także ma kłopoty kadrowe. Nie zagra najbardziej doświadczony gracz, obrońca Piotr Mosór, który nabawił się kontuzji mięśnia dwugłowego. Kontuzjowany jest także pomocnik Marcin Konopka, który narzeka na ścięgno Achillesa. - Jadę do Radomia z duszą na ramieniu - mówi Masztaler. Wypadli ze składu Mosór i Konopka, a przez cały tydzień chorują na grypę i nie trenują trzej inni podstawowi zawodnicy, bramkarz Adrian Bieniek oraz Kamil Koziara i Jarosław Łowicki. Dwaj pierwsi to młodzieżowcy. W ogóle z młodzieżowcami mam spory problem, podobnie jak Radomiak i pozostałe zespoły, które spadły z II ligi.
Radomianie bardzo mocno trenują przed jutrzejszą potyczką. - Jest to dla nas najważniejsze spotkanie w najbliższym czasie. Jeżeli wygramy, utrzymany kontakt z czołówką, jeżeli nie, to awans znacznie się oddali - mówi Artur Błażejewski, radomski pomocnik. Trener Antoniak szykuje niespodziankę w podstawowym składzie. Cały czas do gry na prawej obronie jest przymierzany Marcin Sikorski. Rolę drugiego młodzieżowca pełniłby Michał Walkiewicz. Po kontuzji stawu skokowego w ataku wraz z Michałem Kowalczykiem zagra Krzysztof Nykiel.
Wczoraj informowaliśmy, że radomian być może zasili napastnik Maciej Lesisz. Gracz ten jest w trakcie rozwiązywania umowy z II-ligowym ŁKS Łomża, gdzie trafił na zasadzie wypożyczenia z Radomiaka.
Walkower dla Świtu?
Prawdopodobnie mecz pierwszej kolejki, Znicz Pruszków - Świt, zostanie zweryfikowany na walkower dla klubu z Nowego Dworu. W pruszkowskim zespole zagrał Damian Wojtulewicz, który powinien pauzować za cztery żółte kartki. Działacze Znicza tłumaczą się, że Mazowiecki Związek Piłki Nożnej ogłosił ?amnestię? i wszystkie kary miały być anulowane. Świt z kolei mówi, że co do całej sprawy ma MZPN, skoro rozgrywki III ligi prowadzi inny okręg - warmińsko-mazurski. W przyszłym tygodniu ma zapaść ostateczna decyzja w sprawie walkowera dla Świtu. Na boisku 2:0 wygrał Znicz.