Jak burza idą juniorzy starsi Radomiaka i z kwitkiem odprawiają kolejnych rywali. W meczu 9. kolejki podopieczni Arkadiusza Grzyba rozbili na własnym boisku UKS Bródno Warszawa, aplikując rywalom siedem bramek. Hat-trickiem popisał się Patryk Krupa. -
Patryk gra na takiej pozycji, że powinien strzelać bramki i dziś z tego wywiązał się w 100% - powiedział po meczu szkoleniowiec Radomiaka. Za tydzień mecz derbowy z Orlikiem Radom.
Radomiak do meczu przystępował oczywiście w roli faworyta, ale to goście ze stolicy mogli w 21. minucie cieszyć się z prowadzenia. Oko w oko z Michałem Domańskim stanął Patryk Wilczewski, ale górą w tym pojedynku był nasz golkiper. Co nie udało się piłkarzom z Bródna udało się Radomiakowi. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, strzałach Michała Kucharczyka i Kacpra Wnuka obronną ręką wychodził Mateusz Franus, jednak przy uderzeniu Patryka Krupy nie miał już najmniejszych szans i po raz pierwszy w tym meczu musiał wyciągać piłkę z siatki. W 35. minucie świetnym prostopadłym podaniem popisał się Piotr Szczodry, a Krupa dopełnił tylko formalności i zieloni prowadzili 2:0. Tuż przed końcem pierwszej połowy zawodnicy z Bródna strzelili kontaktową bramkę. Błąd Karola Mirowskiego wykorzystał Patryk Kamiński.
Patryk Krupa odbiera gratulacje od trenera Arkadiusza Grzyba
Po zmianie stron marzenia przyjezdnych o wywiezieniu z Radomia korzystnego wyniku rozwiał w 61. minucie Patryk Krupa, który w zamieszaniu podbramkowym bez problemu po raz trzeci w tym meczu umieścił piłkę w siatce. Zieloni na tym nie poprzestali i rywalom wbili jeszcze cztery gole. Do bramki Mateusza Franusa trafiali kolejno Michał Kucharczyk, Damian Stencelewicz, Marcin Cierzuch i Sebastian Orchel, który w 87. minucie popisał się fantastycznym uderzeniem z dystansu trafiając prosto w okienko. -
Jak można dopuścić w ogóle do takiego uderzenia jak w pobliżu znajduje się pięciu zawodników? - zastanawiali się członkowie sztabu szkoleniowego UKS Bródno.
Dzięki dzisiejszemu, dziewiątemu trafieniu Michał Kucharczyk zrównał się ilością strzelonych bramek z Michałem Lewandowskim z Wisły Płock i w dalszym ciągu znajduje się w czwórce najlepszych strzelców ligi. Warto podkreślić, że ani napastnik Wisły Płock ani Michał Efir i Patryk Wolski z Legii Warszawa w tej kolejce nie trafiali do siatki rywali
Za tydzień Radomiak zmierzy się w meczu derbowym z Orlikiem Radom. Spotkanie zostanie rozegrany na sztucznym boisku MOSIR-u.
Arkadiusz Grzyb (trener Radomiaka) o meczu: -
Przede wszystkim chciałbym podziękować chłopkom za to, że kolejny mecz zagrali na dobrym poziomie, pokazując dziś kilka naprawdę ładnych akcji i z tego trzeba się oczywiście cieszyć. Cieszy również to, że mamy liczną kadrę i zawodnicy, którzy pojawili się na boisku w drugiej połowie również dużo wnieśli do gry. Mam nadzieję, że nasza praca w dalszym ciągu będzie zmierzać we właściwym kierunku. Zawsze podkreślałem, że ci młodzi zawodnicy są przyszłością tego klubu i za kilka chwil będą pukali do pierwszego zespołu, a niektórzy z nich już są w kadrze seniorów.
Radomiak Radom - UKS Bródno Warszawa
7:1 (2:1)
(Krupa 22', 35', 61', Kucharczyk 73', Stencelewicz, 74', Cierzuch 85', Orchel 87' - Kamiński 75')
Radomiak: Domański - Gil (78' Machnio), Orchel, Mirowski, Bugajski, Wnuk (77' Stanisławski), Szczodry (64 Pełka), Bielawski (75' Kokosza), Puton, Kucharczyk (69' Cierzuch), Krupa (61' Stencelewicz)
UKS Bródno: Franus - Zaniewski, Dalba (85' Szczypiński), Grzymała (65' Bugaj), Mikołajczyk (46' Nowak), Wilczewski, Pechman, Buczek, Piasecki, Mańk (46' Polaczek), Kamiński
sędziował: Karen Gulijan (Siedlce)
Wyniki 9. kolejki I MLJ st. 91/92
Legia Warszawa - Start Otwock
3:1
Mazowsze Miętne - Kosa Konstancin
5:1
Okęcie Warszawa - Wisła Płock
0:3
Olimpia Warszawa - Polonia Warszawa
0:1
KS Piaseczno - Agrykola Warszawa
3:0
Nadnarwianka Pułtusk - Orlik Radom
0:7 (wo)
Tabela I MLJ st. 91/92 w tym miejscu.