Jedni przyjeżdżają, drudzy wyjeżdżają

Wczoraj do Radomia przyjechali zainteresowani grą w zielonych barwach byli zawodnicy Hetmana Zamość Michał Skórski i Marcin Grunt, a dziś z obozu Radomiaka wyjechał pomocnik klubu ze Struga 20-letni Arkadiusz Oziewicz. Zawodnika zabrakło na dzisiejszym pierwszym treningu, który odbył się w hali MOSiRu, ponieważ swoimi umiejętnościami będzie chciał przekonać do siebie trenera I-ligowego Górnika Zabrze Adama Nawałkę.

Oziewicz wyruszył w drogę do Zabrza we wtorek z samego rana by jeszcze popołudniu zameldować się na zajęciach Górnika, a jutro wystąpić w sparingu I-ligowca z Rozwojem Katowice. O efektach testów "Oziego" w jednym z najbardziej zasłużonych polskich klubów, mającym aspiracje do powrotu na najwyższy szczebel rozgrywkowy będziemy informować na bieżąco.

Tymczasem podopieczni trenera Arkadiusza Grzyba zgodnie z planem kontynuują zimowe przygotowania do rundy wiosennej. Dziś, tak jak już wspomnieliśmy na wstępie drużyna odbyła zajęcia w hali MOSiRu. Co ciekawe, obiektem przy ulicy Narutowicza zieloni musieli się podzielić z koszykarską ekipą RosaSportu Radom. - Tego treningu miało nie być, ale z racji, że planowany na środę mecz pucharowy z Asseco Prokom Gdynia zostanie rozegrany w sobotę, zmieniły się również nasze plany treningowe - wyjaśnił były masażysta Radomiaka, a obecnie Rosy Marcin Górka.

Z drużyną zielonych cały czas trenują w/w Skórski i Grunt, a dodatkowo w najbliższych dniach spodziewany jest przyjazd do Radomia kolejnego kandydata do gry w radomskim klubie. Tym razem ma to być bramkostrzelny napastnik, ale na pewno nie Sebastian Hajduk z Orlicza Suchedniów, za którego transfer na Struga włodarze klubu z Suchedniowa zażyczyli sobie od Radomiaka zbyt wygórowanej kwoty odstępnego.