Jutro sparing z Pilicą w Białobrzegach

W sobotę o godzinie 12:00 na głównej płycie stadionu w Białobrzegach piłkarze Radomiaka rozegrają pierwszy mecz kontrolny w okresie roztrenowania po rundzie jesiennej. - Te sparingi gramy głównie po to, żeby zagospodarować zawodnikom czas w okresie roztrenowania - informuje trener zielonych Grzegorz Wesołowski, który zapowiedział, że w jutrzejszej grze w barwach Radomiaka weźmie udział kilku nowych piłkarzy.

Szkoleniowiec RKS-u zaznacza jednak, że nie będą to zawodnicy, których by sobie życzył, aby wzmocnili kadrę teamu ze Struga, ale gracze głównie z niższych lig, z regionu radomskiego polecani jako godni uwagi. - Nowi piłkarze, których ja chciałbym mieć w zespole grają w wyższych ligach i sprawdzanie ich w takich sparingach nie ma sensu - wyjaśnia trener Wesołowski.

Opiekun teamu ze Struga nie ma wątpliwości, że jeżeli Radomiak ma się wzmocnić to na pewno nie piłkarzami z niższych lig. - Nie jestem zwolennikiem takich castingów. Ściąganie ludzi z trzeciej czy czwartej ligi tylko jako uzupełnienie składu nie ma najmniejszego sensu. Mamy przecież swoją, zdolną młodzież, dlatego jeśli mają przyjść nowi zawodnicy to tacy, którzy będą gotowi do gry w pierwszym składzie - mówi.

Grzegorz Wesołowski wyraża również wstępne zainteresowanie powrotem na Struga dwóch rodowitych radomian. Chodzi o grającego w Wulkanie Zakrzew Macieja Lesisza, a także wypożyczonego do II-ligowego GLKS Nadarzyn Arkadiusza Oziewicza. Byliby to jedyni piłkarze z regionu radomskiego, którzy ewentualnie trafiliby ponownie do kadry III-ligowca.

Wynik na żywo ze springu w Białobrzegach będzie można śledzić na żywo w naszym serwisie.