Już w niedzielę mecz SMS Łódź - Radomiak

Już w najbliższą niedzielę piłkarze Radomiaka wyruszą do Łodzi na mecz drugiej kolejki spotkań o mistrzostwo grupy VI (łódzko-mazowieckiej) III ligi z nastawieniem zgarnięcia pierwszego na wyjeździe kompletu punktów w tym sezonie. - Wierzę, że zagramy na swoim poziomie i będziemy w stanie osiągnąć korzystny wynik na wyjeździe - mówi przed spotkaniem z SMS szkoleniowiec Radomiaka Jerzy Rot, który nie przewiduje zmian w wyjściowej jedenastce w porównaniu z tą, która wybiegła przeciwko Stali Niewiadów.

Wygranym 5:0 na inaugurację meczem ze Stalą, a przede wszystkim dobrą grą zawodnicy Radomiaka na pewno pobudzili apetyty wszystkich kibiców na kolejne zwycięstwo. - Pierwszy mecz pokazał, że potrafimy grać w piłkę i że jesteśmy dobrze przygotowani pod względem motorycznym i taktycznym. Trzeba to potwierdzić w następnym meczu w Łodzi - przekonuje trener Rot.

Zarówno Radomiak jak i SMS to zespoły, które mają w swoich szeregach wielu młodych piłkarzy. Średnia wieku w zespole ze Struga to zaledwie 22. lata. Mimo to Jerzy Rot wierzy w mądrość swoich podopiecznych. - Jest to z jednej strony plus z drugiej minus. Brakuje trochę doświadczenia, co było widać w meczu ze Stalą przy wyniku 3:0. Zawodnicy powinni grać dłużej piłką, regulować tempo gry. Z każdym meczem doświadczenie będzie większe i wierzę, że to my wygramy w Łodzi.

W pierwszej kolejce SMS na wyjeździe uległ Pogoni Siedlce 0:1. Zieloni jak wiemy rozbili przed własną publicznością Stal Niewiadów. Z pewnością i jedni i drudzy będą solidnie zmotywowani, aby zgarnąć pełną pulę punktów. - Wygrany pierwszy mecz dobrze podziałał na moich zawodników, ale co będzie w niedzielę to pokaże życie - podsumował szkoleniowiec Radomiaka.

Dziś w Siczkach z całym zespołem trenował już Paweł Boryczka i będzie on do dyspozycji trenera Jerzego Rota przy ustalaniu składu na mecz z SMS, którego rozpoczęcie na stadionie przy ulicy Milionowej 12 w Łodzi zaplanowano na godzinę 16:00.