Kacprzak i Siara ponownie na Radomiaku

Obaj rozegrali w sumie blisko 300. spotkań w Radomiaku. W przeszłości wspólnie bronili zielono-białych barw zarówno w drugiej jak i w trzeciej lidze. Jeszcze niedawno w jednej drużynie z obecnym szkoleniowcem drużyny ze Struga Zbigniewem Wachowiczem, ale już jutro po przeciwnej stronie boiska. Mowa oczywiście o Jacku Kacprzaku i Mirosławie Siarze - byłych zawodnikach Radomiaka, którzy aktualnie występują w zespole jutrzejszego rywala radomian - Pilicy Białobrzegi. I choć wielki sentyment do najstarszego klubu w regionie w sercach obu piłkarzy pozostaje, to w sobotnim meczu zagrają przeciw niemu. Początek konfrontacji o godzinie 13:00.

Zespół Pilicy Białobrzegi, której grającym trenerem jest wspomniany wyżej rodowity radomianin Mirosław Siara to typowy ligowy średniak. Zawodnicy z Białobrzeg aktualnie zajmują 9. miejsce w tabeli z dorobkiem 17. oczek. Radomiak, z niemal dwa razy większym dorobkiem punktowym plasuje się na pozycji vice lidera rozgrywek, tracąc do pierwszego Piaseczna dwa punkty.

Podopieczni Mirosława Siary, jeśli chodzi o spotkania wyjazdowe, po dwa razy wygrali i przegrali oraz tyle samo razy podzielili się punktami. Z kolei Radomiak na własnym boisku nie ma sobie równych i odprawia kolejnych rywali z bagażem kilku bramek. Co prawda ostatni pojedynek na Struga zakończył się bezbramkowym remisem, ale formalnie radomianie występowali jako goście i spotkanie liczone jest jako wyjazdowe.

Mamy nadzieję, że jutrzejszym spotkaniem z Pilicą podopieczni Zbigniewa Wachowicza wypełnią 1/3 założonego planu, wywalczenia kompletu 9. punktów w trzech ostatnich meczach rundy jesiennej.

A my przypominamy wszystkim tym, którzy byli na ostatnim ligowym meczu z Pogonią Grodzisk Mazowiecki, że jeśli tylko zachowali bilet z tego spotkania i jutro okażą go przy wejściu na stadion, to konfrontację z Pilicą obejrzą za darmo.