Witaj na Stronie Kibiców Radomiaka Radom!

Kibice pytają kandydatów na Prezydenta Radomia

03-12-2010 12:16 [źródło: Własne]
Już w niedzielę w Radomiu II tura wyborów samorządów, w których zdecydujemy, który z kandydatów - urzędujący przez ostatnią kadencję Prezydent Andrzej Kosztowniak czy Członek Zarządu Województwa Mazowieckiego Piotr Szprendałowicz - przez najbliższe cztery lata będzie gospodarzem naszego miasta. Stowarzyszenie "Tylko Radomiak" skierowało do obu kandydatów pytania dotyczące spraw związanych z Radomiakiem.

Pan Andrzej Kosztowniak

Prosimy o odpowiedź na następujące pytania:

1) Na ile - w skali pięciostopniowej ocenia Pan swoje zamierzone oraz zrealizowane przedsięwzięcia sportowe w dziedzinie piłki nożnej za ostatnie 4 lata Pana kadencji i jak się to ma do oczekiwań kibiców piłkarskich w Radomiu - innymi słowy, czy jest Pan zadowolony z tego co Pan zrobił w Radomiu dla kibiców piłki nożnej ?

Tak. Jestem zadowolony. Radomski sport, w tym piłka nożna, jest wpierany przez Miasto w bardzo poważny sposób. Radomiak otrzymuje bardzo duże wsparcie, o którym albo Państwo jako Kibice nie wiecie albo nie chcecie wiedzieć. Praktycznie darmowa infrastruktura, stypendia, rozbudowa bazy sportowej w postaci boisk piłkarskich. To Wszystko wpływa na możliwości rozwoju tej dyscypliny sportu w Radomiu. Miasto ma stwarzać warunki dla rozwoju sportu, w tym piłki nożnej i to robi. System stypendialny działa tak, że za osiągnięciami idzie nagroda, a nie odwrotnie. Jak będą efekty sportowe będzie więcej środków dla Klubu. Będzie podnosił swój poziom. A nie tak, że Miasto ma kupić Klub bo nie ma efektów sportowych.

2) W nawiązaniu do pytania nr 10 z 20.11.2006r. oraz odpowiedzi na pytanie nr 3 z 20.11.2006 : z iloma sponsorami/ inwestorami spotkał Pan się podczas swojej kadencji i wobec braku Pana jakichkolwiek efektów czy ten etap uważa Pan już za zamknięty?

Spotkałem się z dziesiątkami radomskich przedsiębiorców i biznesmanów. Rozmawialiśmy o ich zaangażowaniu w piłkę nożną, w Radomiaka. Pytacie Państwo o efekty? Ja mogę tylko prosić i rozmawiać. Jeżeli radomski biznes nie jest zainteresowany zaangażowaniem finansowym w piłkę nożną, to ja nic nie poradzę. Spotkałem się również z takimi opiniami, że wizerunek piłki poprzez afery sędziowskie czy łapówkarstwo wśród działaczy nie sprzyja angażowaniu się w ten sport. Kto chciałby być kojarzony z tego typu sytuacjami? Pewnie ktoś, kto wykłada poważne środki nie chce.

3) Czy w razie ewentualnego niepowodzenia postępowania dotyczącego budowy stadionu przy ul. Struga w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego, ma Pan jakiś "Plan B", który doprowadziłby do powstania na tym terenie stadionu piłkarskiego z prawdziwego zdarzenia (np.: etapowanie budowy; budowa stadionu dzięki środkom przeznaczonym dotąd na inwestycje typu tzw. obwodnica południowa, której realizacja - i olbrzymie wydatki miejskie w nią zaangażowane przekraczające koszty budowy nowoczesnego stadionu na kilkanaście tysięcy widzów- uzasadniona wydaje się być nie przesłankami merytorycznymi, a jedynie obawą przed reakcją opinii publicznej na stratę dofinansowania)?

Nie zakładam, że proces się nie uda. Jeżeli dojdzie do takiej sytuacji, to zapewne nie pozostanie nam nic innego jak opracować projekt i etapować inwestycję. Co do przesunięcia środków z innych inwestycji typu obwodnica południowa, to powiem, że jest to ważny komunikacyjnie dla Radomia projekt. Rozwiążę on w dużym stopniu problem poruszania się samochodem po naszym mieście. Znam mnóstwo opinii, że budowa stadionu jest bezsensowna. Bo dla kogo i za jakie pieniądze mamy to robić. Że lepiej wydać to na edukację i kulturę. Wszystkie dziedziny życia Radomia są ważne. Radom musi rozwijać się równomiernie. W naszym mieście mieszka 230tys. ludzi nie są to tylko kibice piłkarscy. Inaczej stadion na 15tys. byłby za mały. Póki co nikt nie protestuje. To wszystko co się w mieście dzieje ma podnosić jego atrakcyjność inwestycyjną. Tylko wtedy, gdy będziemy mieli odpowiednie warunki jakich oczekują poważni inwestorzy ? nie tylko dobre grunty ale i dobre drogi, system komunikacyjny, ci mogą się pojawić. Czym więcej poważnych inwestorów tym większa szansa na sponsora. Podobnie ze stadionem, jak powstanie to będzie łatwiej znaleźć kogoś, kto na Radomiaka wyłoży pieniądze. To na jakich obiektach gra Klub ma znaczenie dla sponsora. Co do subiektywnych ocen dotyczących, co jest ważniejsze dla Radomia nie będę się odnosić. Ilu radomian tyle zdań.

4) Zakładając, że postępowanie o którym wyżej mowa zakończyłoby się sukcesem i w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego powstałby stadion piłkarski na ok. 16 tysięcy widzów (a wraz z nim także hala widowiskowo-sportowa, infrastruktura parkingowa), siłą rzeczy odbędzie się to kosztem dotychczasowych boisk treningowych zlokalizowanych przy ul. 11 Listopada (mowa tu o całkowitej ich likwidacji bądź o pozostawieniu tylko jednego tego typu boiska). Czy w takim razie ma Pan jakąś wizję gdzie podziałoby się kilkuset młodych piłkarzy Radomiaka? Innymi słowy, czy miasto ma plany - i środki na ich realizację - budowy w innej części miasta nowej bazy treningowej? Uprzedzając ewentualną odpowiedź dotyczącą nowopowstałych boisk przy ul. Rapackiego i przy Zespole Szkół im. Staszica: nie mogą one być taką alternatywą, gdyż są to boiska o sztucznej nawierzchni, a cykl szkoleniowy wymaga by młodzi piłkarze przez większą część roku grali i trenowali na naturalnych murawach?

Jeżeli boiska przy Rapackiego i Staszicu nie mogą być alternatywą dla boisk trawiastych, to nic w obecnej chwili na to nie poradzę. Nie będziemy budować w tym momencie na potrzeby treningowe Radomiaka boisk trawiastych. Jest do dyspozycji baza sportowa, która jest obecnie w mieście. W przyszłości być może rozbudujemy ja o kolejne pełnowymiarowe boiska. Nie znam przepisów, które mówią o tym, że nie można trenować, czy też zakazują treningów, na boiskach ze sztuczną nawierzchnią. Z moich informacji wynika, że młodzież Radomiaka i seniorzy rozgrywają mecze na boisku przy ul. Rapackiego. Czyli można na nich trenować i grać czy też nie?

5) Znając Pańskie argumenty dotyczące niechęci "wejścia" gminy jako udziałowca do Spółek Akcyjnych prowadzących działalność sportową, chcielibyśmy dowiedzieć się, czy nie zmienił Pan zdania po sytuacji jaka miała miejsce w związku ze sprzedażą przez Pana Kupidurę miejsca w Polskiej Lidze Siatkówki. Czy nie uważa Pan, iż Gmina będąc udziałowcem takiej spółki po pierwsze ma możliwość blokowania tego typu decyzji szkodzących zarówno wizerunkowi miasta, jak i działających na szkodę radomian-kibiców, po drugie zaś unika zarzutu niegospodarności (ma wpływ na sposób i efektywność wydatkowania gotówki którą i tak przekazuje takim klubom sportowym)? Jak to jest, że w Kielcach, Białymstoku, Płocku, Gliwicach, Bydgoszczy, Łodzi, Szczecinie, Sosnowcu, Bytomiu, Wrocławiu władze miasta nie widzą oporów żeby być udziałowcem w spółce akcyjnej klubu piłkarskiego i traktują to nie tylko jako naturalną inwestycję, ale również doskonałą długofalową promocję miasta, a w Radomiu jest to niemożliwe?

Moje zdanie dotyczące kupowania przez Miasto klubów sportowych, piłkarskich, siatkarskich czy innych jest znana. Pyta Pan jak to jest, że inne miasta kupują kluby piłkarskie? Jeżeli inne miasta wybierają taką ą drogę, to pytanie dlaczego tak się dzieje proszę kierować do gospodarzy tych miast. Ja nie wiem. Moim zdaniem samorządy mają wspierać sport a nie go organizować. Nie jest w moim przekonaniu dobrym kierunkiem prowadzenie przez Miasto klubów piłkarskich czy innych. Nie jest to zadanie własne gminy. W tej materii nic się nie zmieniło. Urzędnicy samorządowi nie są od prowadzenia klubów sportowych.

6) Obecnie finansowanie sportu kwalifikowanego opiera się przede wszystkim na stypendiach przyznawanych zawodnikom danego klubu w wysokości powiązanej w zasadzie z dwoma parametrami, tj. popularnością danej dyscypliny (w nieweryfikowalny sposób narzuconą przez Urzędników) i poziom sportowy klubu. O ile to drugie kryterium nie budzi wątpliwości, to czy w przypadku pierwszego ma Pan zamiar wprowadzić zmiany, które w miejsce tego nieweryfikowalnego współczynnika (lub obok niego), wprowadzą rozwiązanie, iż stypendia te są odpowiednio zmniejszane lub zwiększane w zależności od ilości widzów odwiedzających stadiony i hale (np. poziom stypendiów zwiększa się o 50% dla klubów których mecze mają status imprez masowych, a o 50% zmniejsza się w przypadku klubów które tego typu statusu nie posiadają. Czy nie uważa Pan, iż każde inne rozwiązanie jest w pewien sposób patologiczne, gdyż rozdysponowuje się pieniądze miejskie - a więc radomian - bez brania pod uwagę oczekiwań i preferencji samych radomian?

Zasady stypendiów są określone i w obecnej chwili nie widzę powodów do ich zmiany, w kierunku proponowanym w pytaniu. Nie wiem dlaczego uważa Pan że większość radomian jest niezadowolona z systemu stypendialnego jaki funkcjonuje. Znam głosy, które mówią, że zbyt dużo wydajemy na piłkę nożną a nie wspieramy iw wystarczający sposób innych dyscyplin. Znam także głosy odwrotne. Powtórzę - udostępniamy bazę sportową, dajemy niemałe stypendia, budujemy zaplecze sportowe. Trwa proces wyłonienie inwestora dla stadionu piłkarskiego przy ul. Struga. To robiliśmy i będziemy robić.

7) 15 października tego roku weszła w życie ustawa o sporcie, której zapisy zezwalają na zwolnienie klubu sportowego funkcjonującego w formie S.A., z opłat za korzystanie z gminnej infrastruktury sportowej. Czy w związku z tym zamierza Pan zwolnić klub sportowy Radomiak 1910 S.A. z tego typu obciążeń (dotąd Radomiak S.A. ponosił dosyć wysokie opłaty związane z np. wynajmem boiska treningowego przy ul. Rapackiego)?

Z moich informacji wynika, że młodzi piłkarze Radomiaka korzystają z tych obiektów za darmo. Reguluje to Zarządzenie Prezydenta. Mówi ono również o preferencyjnych warunkach dla klubów sportowych za korzystanie z infrastruktury sportowej. Seniorzy Radomiaka w tym roku rozgrywali na boisku przy ul. Rapackiego kilka meczy, za które Klub zapłacił 300zł. Młodzież nic. Traktuję więc to pytanie jako żart. Chyba, że o czymś nie wiem.

Pan Piotr Szprendałowicz

Prosimy o odpowiedź na następujące pytania:

1) Będąc Członkiem Zarządu Województwa Mazowieckiego często krytykował Pan dotychczasowe władze miasta w związku z rezygnacją - naszym zdaniem ze wszech miar słuszną - z dofinansowania na budowę, bardzo nieszczęśliwego projektu dot. budowy przy ul. Struga 7-mio tysięcznego obiektu lekkoatletyczno-piłkarskiego. Czy obecnie zmienił Pan zdanie i widzi potrzebę realizacji w tym miejscu nowoczesnego obiektu stricte piłkarskiego na ok. 16 tysięcy widzów?

Wówczas nie było mowy o budowie stadionu przy Narutowicza. Teraz naturalnym jest budowa stadionu stricte piłkarskiego na "terenach Radomiaka".

2) Czy ma Pan zamiar kontynuować postępowanie dotyczące budowy stadionu przy ul. Struga w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego? Jeżeli nie, lub jeśli mimo kontynuowania tego postępowania zakończy się ono niepowodzeniem, to czy ma Pan jakiś "Plan B", który doprowadziłby do powstania na tym terenie stadionu piłkarskiego z prawdziwego zdarzenia (np.: etapowanie budowy; budowa stadionu dzięki środkom przeznaczonym dotąd na inwestycje typu tzw. obwodnica południowa, której realizacja - i olbrzymie wydatki miejskie w nią zaangażowane, przekraczające koszty budowy nowoczesnego stadionu na kilkanaście tysięcy widzów - uzasadniona wydaje się być nie przesłankami merytorycznymi, a jedynie obawą przed reakcją opinii publicznej na stratę dofinansowania)?

Bardzo trafna ocena sytuacji. Realny plan B to etapowanie budowy stadionu, tak, jak robią np. w Siedlcach.

3) Zakładając, iż przy ul. Struga powstałby nowoczesny kompleks sportowy, lub sportowo-usługowy, czy widzi Pan możliwość (i potrzebę) budowy w innym miejscu Radomia piłkarskiego kompleksu treningowego?

Piłkarze muszą gdzieś trenować. Na budowę takiego kompleksu można pozyskać dofinansowanie np. z Urzędu Marszałkowskiego w ramach Programu Rozwoju Bazy Sportowej na Mazowszu.

4) Jakie jest Pana stanowisko objęcia przez Gminę Miasta Radomia udziałów w klubach sportowych prowadzonych w formie Spółek Akcyjnych (oczywiście chodzi nam w pierwszej kolejności o RKS Radomiak 1910 S.A.)?

Nowa Ustawa o Sporcie ułatwia takie działanie władz samorządowych. Uważam, że przy słabej kondycji radomskich klubów, może to być jedyne rozwiązanie, dla ich rozwoju.

5) Obecnie finansowanie sportu kwalifikowanego opiera się przede wszystkim na stypendiach przyznawanych zawodnikom danego klubu w wysokości powiązanej w zasadzie z dwoma parametrami, tj. popularnością danej dyscypliny (w nieweryfikowalny sposób narzuconą przez Urzędników) i poziom sportowy klubu. O ile to drugie kryterium nie budzi wątpliwości, to czy w przypadku pierwszego ma Pan zamiar wprowadzić zmiany, które w miejsce tego nieweryfikowalnego współczynnika (lub obok niego), wprowadzą rozwiązanie, iż stypendia te są odpowiednio zmniejszane lub zwiększane w zależności od ilości widzów odwiedzających stadiony i hale (np. poziom stypendiów zwiększa się o 50% dla klubów których mecze mają status imprez masowych, a o 50% zmniejsza się w przypadku klubów które tego typu statusu nie posiadają). Czy nie uważa Pan, iż każde inne rozwiązanie jest w pewien sposób patologiczne, gdyż rozdysponowuje się pieniądze miejskie - a więc radomian - bez brania pod uwagę oczekiwań i preferencji samych radomian?

Wezmę pod uwagę te propozycje. Wydają się bardzo racjonalne.

6) 15 października tego roku weszła w życie ustawa o sporcie, której zapisy zezwalają na zwolnienie klubu sportowego funkcjonującego w formie S.A., z opłat za korzystanie z gminnej infrastruktury sportowej. Czy w związku z tym zamierza Pan zwolnić klub sportowy Radomiak 1910 S.A. z tego typu obciążeń (dotąd Radomiak S.A. ponosił dosyć wysokie opłaty związane z np. wynajmem boiska treningowego przy ul. Rapackiego)?

Trzeba szukać wszelkich możliwych rodzajów wsparcia dla radomskich klubów. W pierwszej kolejności dla tych o największym potencjale dyscypliny, tradycji oraz zainteresowaniu kibiców i młodzieży.

Komentarze (4)

Nick Data Treść
.HA
(IP:195.93.163.37)
07-12-2010 21:07bo to bedzie stadion MOSIRU a nie broni. Bron bedzie na nim grala bo gra na tym placu od awsze. A poco na struga taki stadion? gdzie bieznia hala sportowa hotel. Niema wiec niepotrzeba. Zobaczymy jaka na Radomiaku bezie teraz frekfencja ;]

grek1910
(IP:46.112.49.126)
07-12-2010 10:16poco broni taki stadion jak frekfencja na meczu 500osób

ha
(IP:195.93.163.37)
07-12-2010 01:18Bron ma "przychylnosc miasta" xD hahahaha :D:D tak to bron dostala pomoc w postaci 40tys zlotych obiecanych prze Prezydenta..tak dostala..obietnice i na tym koniec.. Tak to broni buduja stadion..ciekaw jestem czy pozwola tam jej wogole grac. Zresta nie nazywajmy tego czegos co tam powstanie stadionem i nie porownujmy pomocy bo pomoc od miasta Radomiak zawsze mial wieksza.

AS
(IP:178.42.160.61)
06-12-2010 13:15Dla Broni piękny nowy stadion, a dla Radomiaka 4 liga, brak sponsora, brak trenera, brak zawodników. Broń ma "przychylność miasta" Radomiak ma problemy.

TERMINARZ - WIOSNA 2025
31. kolejka: Piast Gliwice - RADOMIAK RADOM | nd. 4.05 - godz. 12:15
32. kolejka: RADOMIAK RADOM - Pogoń Szczecin | sb. 10.05 - godz. 14:45
33. kolejka: Stal Mielec - RADOMIAK RADOM | pt. 16.05 - godz. 18:00
34. kolejka: RADOMIAK RADOM - Motor Lublin | sb. 24.05 - godz. 17:30
SKLEP
OSTATNI MECZ
  • Radomiak Radom
    30. kolejka
    2:2
    Lech Poznań
    Radomiak Radom - Lech Poznań
KALENDARIUM
Dzisiaj jest: Wtorek, 29 kwietnia 2025
Rocznice urodzin
29-04 Aleksander Czachor 102. Aleksander Czachor
Rocznice śmierci
29-04 Lechosław Chalabry 16. Lechosław Chalabry
NASTĘPNY MECZ
  • Piast Gliwice - Radomiak Radom
    Piast Gliwice
    31. kolejka
    vs
    Radomiak Radom
    Niedziela, 4 maja - godz. 12:15
TABELA EKSTRAKLASY
Lp. Drużyna M Pkt
1.Raków Częstochowa3062
2.Lech Poznań3060
3.Jagiellonia Białystok3058
4.Pogoń Szczecin3053
5.Legia Warszawa3050
6.Cracovia Kraków3045
7.Motor Lublin3043
8.Górnik Zabrze3042
9.GKS Katowice3042
10.Piast Gliwice3038
11.Widzew Łódź3037
12.Korona Kielce3037
13.Radomiak Radom3036
14.Zagłębie Lubin3033
15.Lechia Gdańsk3030
16.Puszcza Niepołomice3027
17.Stal Mielec3026
18.Śląsk Wrocław3025
MAPA SERWISU
© 2004-2021 Wszystkie prawa zastrzeżone | All rights reserved radomiak