Kuras szuka wzmocnień dla Radomiaka

Michał Łabędzki znalazł się na liście zawodników, których pozyskaniem zainteresowany jest trener Radomiaka Mariusz Kuras. 25-letniego pomocnika w swoich szeregach widziałby również szkoleniowiec ŁKS-u Łódź Wiesław Wojno.

Trener zielonych wykorzystuje przerwę świąteczno-noworoczną na uporządkowanie osobistych spraw w Szczecinie i Bełchatowie. Pilnie śledzi jednak ruchy na transferowym rynku. - Przypatruję się sytuacji w innych klubach i zauważyłem, że z wieloma graczami z uznaną marką można by zasiąść do rozmów - przekonuje Kuras. Tłumaczy jednak, że Radomiaka nie stać na wydawanie horrendalnych kwot na zakup piłkarzy. Szkoleniowiec wolałby, aby jego ekipę wzmocniło czterech młodych graczy, którzy byliby w stanie walczyć nieustępliwie od pierwszej do ostatniej minuty pojedynku.

Kryterium trenera spełnia Łabędzki. 25-letni pomocnik ostatnie dwa sezony spędził w Pogoni Szczecin. Dał się tam poznać jako piłkarz o sporych umiejętnościach, niezłym wyszkoleniu technicznym i gotowości do walki o każdy centymetr boiska przez 90, a nawet 120 minut. W ekipie "portowców" wystąpił w 90 meczach (37 w pierwszej lidze). Oficjalnie pozostaje nadal piłkarzem drużyny ze Szczecina, jednak zarząd klubu dał mu wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy. Wychowanek ŁKS-u Łódź zadeklarował, że najchętniej wróciłby do macierzystego klubu. Nie wyklucza jednak rozpatrzenia innych ofert, jeżeli takie napłyną. - Na pewno wykonam telefon do Michała - powiedział nam Kuras. Szkoleniowiec podkreślił jednak, że rozmowy z piłkarzami nabiorą tempa dopiero 4 stycznia 2006 r. Wtedy też zawodnicy Radomiaka spotkają się na pierwszym treningu po urlopach.