Mecz o wszystko

Już jutro około godziny 13 dowiemy się czy Radomiak w dalszym ciągu będzie liczył się w walce o zajęcie drugiego, premiowanego barażem o II ligę miejsca w tabeli. Zieloni o 11:15 rozpoczną w Łowiczu bój z aktualnym w-ce liderem gr. 1 III ligi Pelikanem i tylko zwycięstwo a co za tym idzie komplet punktów sprawi, że radomianie pozostaną w grze o baraż.

Oprócz Radomiaka chrapkę na drugą lokatę w tabeli po zakończeniu rozgrywek ma także najbliższy rywal zielonych Pelikan, a także Concordia Piotrków Trybunalski oraz Świt Nowy Dwór Mazowiecki. Wiele zatem wyjaśni się już po tym weekendzie.

Trener Jacek Kacprzak przed niedzielnym pojedynkiem nie ukrywa, że jego podopieczni będą grali ofensywnie, gdyż jak już wyżej wspomnieliśmy tylko komplet punktów przedłuża szanse Radomiaka na grę w barażach. Aby tak się stało piłkarze z Radomia muszą być bardzo skuteczni, gdyż Pelikan to o wiele bardziej doświadczony zespół niż Drwęca z którą to ostatnio zieloni wygrali 4:0.

Najprawdopodobniej duet trenerski Kacprzak-Wachowicz postawi na taką samą wyjściową jedenastkę jak w meczu z Drwęcą Nowe Miasto Lubawskie. Nikt nie jest kontuzjowany, a za kartki musi pauzować tylko Cezary Czpak, dla którego będzie to już ostatni mecz, który musi pauzować. W środowym spotkaniu z Mazowszem Grójec Czpak będzie już do dyspozycji szkoleniowca.

U bukmacherów kursy na to spotkanie są bardzo wysokie. Za zwycięstwo Pelikana płacą oni 2.10, za remis 3.10, a za zwycięstwo Radomiaka 2.85. Jedno jest pewne emocji nie zabraknie.