Meczem z Wigrami powracamy na Struga

Już w niedzielne popołudnie piłkarze Radomiaka zainaugurują rozgrywki ligowe rundy wiosennej na własnym boisku. Po dwóch meczach wyjazdowych i walkowerze za mecz z Kozienicami zieloni wreszcie będą mogli zaprezentować się przed radomską publicznością. Do Radomia w ramach 19 kolejki spotkań przyjeżdżają bowiem aż z dalekich Suwałk - Wigry.

Po ostatnim wyjazdowym zwycięstwie z KS Paradyż 1:0 w Radomiaku co raz lepsze nastroje. Piłkarze wreszcie zwyciężyli, a w klubie pojawił się nowy sponsor - firma Zbyszko, która obiecała pomoc zielonym. Do pełni szczęścia brakuje jeszcze tylko zainkasowania 3 punktów w meczu z Wigrami i pozytywnej decyzji PZPN w sprawie odebranych dwóch punktów.

Ale aby cel się zyścił i 3 punkty zostały w Radomiu zawodnicy Radomiaka muszą zagrać co najmniej tak jak w meczu z KS Paradyż, a nawet lepiej. Ostatnie wyniki Wigier pokazują, że drużyna ta walczy z każdym jak równy z równym. Wystarczy popatrzeć na remis z Concordią i ostatnią wygraną z Olimpią Elbląg aż 4:1! Wynik na pewno robi wrażenie, lecz to zieloni sa faworytem niedzielnego spotkania i do pojedynku z Wigrami powinni podejść pewni swego i przekonywująco pokonać gości, choć na pewno nie będzie to łatwy mecz.

W dalszym ciągu w radomskim zespole ze względu na uraz kolana nie zobaczymy Jacka Kacprzaka. Piłkarz przeszedł już co prawda zabieg, ale czeka go teraz 2-3 tygodniowa przerwa. Oprócz Kacprzaka na kontuzję przywodziciela narzeka Mikołaj Skórnicki. Drobnego urazu po meczu z Paradyżem nabawił się obrońca Maciej Bielski, jednak jego wsytęp w niedzielę jest niemal pewny.

Szkoleniowiec Radomiaka Józef Antoniak najprawdopodobniej zdecyduje się ponownie zagrać trzema napastnikami: Grzegorzem Wawreńczukiem i Michałem Kowalczykiem z przodu oraz Dominikiem Dukalskim wchodzącym z prawej strony. - Musimy grać ofensywnie, bo przecież my gramy o zwycięstwo w każdym meczu - przekonuje trener Antoniak. I trudno się z nim nie zgodzić. Radomiak, aby w dalszym ciągu liczyć się w czołówce musi wygrywać mecz za meczem.

Ciekawostką pojedynku z Wigrami jest fakt, że w ekipie z Suwałk w podstawowym składzie gra dwóch byłych zawodników RKS-u: Tomasz Kotwica i Paweł Kaczmarek, z których to usług zrezygnowano po rundzie jesiennej obecnego sezonu. Obaj z pewnością będą chcieli udowodnić, że błędem było pozbywanie się ich z Radomia. Z kolei w Radomiaku gra były gracz Wigier - Marcin Trzaskalski, który będzie chciał udowodnić, że jego przejście do Radomiaka było dobrym wyborem.

Szykuje się nam więc w niedzielne popołudnie niezwykle ciekawy mecz na który zapraszamy wszystkich sympatyków zielonych. Poczatęk spotkania o godzinie 15:00, a bilety można będzie nabywać w cenie 10 zł.
Nasza redakcja tradycyjnie już przeprowadzi bezpośrednią relację ze stadionu przy ul. Struga 63.