Witaj na Stronie Kibiców Radomiaka Radom!
  • +1 punkt po 30. kolejce

    +1 punkt po 30. kolejce

    O 1 punkt po 30. kolejce powiększył przewagę nad strefą spadkową Radomiak i na 4 kolejki przed końcem sezonu wynosi 9 punktów. "Zieloni" ponad 50% punktów zdobyli w meczach, w których pierwsi stracili gola. »

  • Klubowe rekordy po meczu z Lechem

    Klubowe rekordy po meczu z Lechem

    Radomiak wyśrubował do 5 swój klubowy rekord liczby kolejnych meczów domowych z Lechem w ekstraklasie bez porażki i jednocześnie pobił rekord takiej serii z dowolnym rywalem w najwyższej klasie rozgrywkowej. »

  • Radomiak Radom - Lech Poznań 2:2 (0:2)

    Radomiak Radom - Lech Poznań 2:2 (0:2)

    W meczu 30. kolejki ekstraklasy zremisował z Lechem Poznań 2:2 mimo, że do 78. minuty przegrywał 0:2. Gole dla "Zielonych" strzelili Capita i Abdoul Tapsoba w doliczonym czasie. »

MKS Kutno - Radomiak Radom 1:1 (0:1)

13-08-2011 22:29 [źródło: Własne]
Dziesięciu minut zabrakło piłkarzom Radomiaka by zwycięstwem zainaugurować nowy sezon III ligi. Podopieczni trenera Dariusza Dźwigały w pierwszej serii spotkań zmierzyli się z solidnym, szczególnie na własnym terenie MKS-em Kutno i po dobrej pierwszej, a słabszej drugiej połowie zremisowali 1:1. Niedosyt pozostał, ale z przebiegu meczu, który można było zarówno wygrać jak i przegrać, 1 punkt wywalczony przez zawodników zielonych trzeba uszanować.

Zestawiając wyjściową jedenastkę na mecz z Kutnem szkoleniowiec Radomiaka nie mógł skorzystać z niepotwierdzonego wciąż do gry Kabira Ojikutu, leczących kontuzje Macieja Woźniaka i Mikołaja Tokaja, a także narzekającego na lekki uraz Piotra Wlazło, którego jakikolwiek występ w meczu stał do końca pod dużym znakiem zapytania. Co gorsza, cała czwórka to zawodnicy środkowej formacji, do zestawienia której trenerowi Dźwigale pozostali jedynie młodzieżowcy Mateusz Dąbrowski i Mateusz Radecki oraz Marcin Figiel. Z konieczności zatem defensywnego pomocnika zagrał Jacek Moryc - nominalny stoper - którego głównym zadaniem było bronienie dostępu do bramki strzeżonej przez Łukasza Skowrona.

Lepiej w mecz weszli gospodarze, którzy już pierwszą swoją akcję mogli zamienić na bramkę. W ostatniej chwili strzał zawodnika z Kutna zdołał zablokować kapitan RKS-u Łukasz Szary. Nasiąknięta i grząska murawa, a także padający deszcz nie sprzyjały dokładnemu rozgrywaniu piłki, ale z upływem kolejnych minut radomianie radzili sobie znacznie lepiej w operowaniu futbolówką niż rywale. W 6. minucie po dośrodkowaniu Pawła Tarnowskiego dobrą okazję miał Wojciech Wocial, ale oddał zbyt lekki strzał głową i Skrzypiec nie miał kłopotów ze złapaniem piłki. W pierwszym fragmencie pierwszej połowy Radomiak grał dobrze, często gościł pod polem karnym kutnian, dzięki czemu zieloni wykonywali wiele rzutów rożnych, po których jednak nie potrafili skierować piłki do siatki. Płaskich strzałów z dystansu próbował Tarnowski, ale również bez powodzenia. Wreszcie w 34. minucie dwójkową akcję na klepkę przeprowadzili 18-letni Mateusz Dąbrowski z Marcinem Figielem w efekcie której ten pierwszy znakomitą podcinką nad bramkarzem MKS-u wyprowadził Radomiaka na prowadzenie. Do przerwy radomianie grali mądrze, długo utrzymując się przy piłce, tym samym nie pozwalając przeciwnikowi na zagrożenie pod bramką Skowrona.

Na drugą połowę niemający nic do stracenia zawodnicy z Kutna wyszli z dużą determinacją i z minuty na minutę dominowali nad Radomiakiem. W 50. minucie po bombie Lipińskiego z rzutu wolnego od utraty gola zielonych uratował słupek. Trener Dźwigała widząc nieporadność swoich zawodników, a także mając na względzie szybko złapaną żółtą kartkę przez grającego na newralgicznej pozycji Jacka Moryca zdecydował się na wprowadzenie Piotra Wlazło, który miał opanować dość chaotyczną grę Radomiaka. Popularny "Belek" pojawił się na boisku pomimo, że nie jest w pełni sił, ale zdecydował, że chce pomóc drużynie. Kutno złapało wiatr w żagle, ale to Radomiak mógł zdobyć gola. W 56. minucie minimalnie pomylił się Tarnowski, a w 60. minucie po strzale głową Macieja Świdzikowskiego piłka najpierw odbiła się od poprzeczki, następnie od pleców Skrzypca i wyszła na rzut rożny. Szkoda tej sytuacji. W kolejnych minutach Dariusz Dźwigała dokonał dwóch kolejnych zmian na skrzydłach, ale obraz gry niewiele się zmieniał. Zarówno jedna jak i druga drużyna nie kalkulowała przez co pojedynek toczył się w naprawdę dobrym tempie. Wprowadzeni Domański i Kozieł mieli kilka dośrodkowań z bocznych sektorów boiska, ale chyba lepszym rozwiązaniem na śliskiej murawie byłoby posyłanie piłki w pole karne sposobem dolnym niż górnym. W 74. minucie zielonych od utraty gola ponownie uratował słupek, a świetnym uderzeniem z rzutu wolnego ponownie popisał się Lipiński. Niestety w 82. minucie nasza defensywa popełniła błąd, który zakończył się trafieniem kutnian. Kubiak zagrał ostrą piłkę wzdłuż bramki z lewej strony pola karnego, futbolówki nie zdołał opanować Skowron, dopadł do niej Płacheta i z najbliższej odległości wpakował ją do siatki. Na przechylenie szali zwycięstwa na swoją stroną obu ekipom nie starczyło czasu i pojedynek zakończył się podziałem punktów.

Oczywiście, znakomicie byłoby rozpocząć sezon od zwycięstwa, ale jak już zaznaczyliśmy na wstępie, jeden punkt z wyjazdowego boju w Kutnie - bo tak należy nazwać sobotni mecz - trzeba uszanować. Tym bardziej, że szkoleniowcy Radomiaka nie mają komfortowej sytuacji kadrowej. Tworzącej się tak na prawdę dopiero drużynie Radomiaka potrzeba trochę czasu, spokojnej pracy i wsparcia, a efekty powinny być widoczne z każdym kolejnym spotkaniem. Liga dopiera się rozkręca, a jak pokazały już wyniki pierwszej kolejki, jeszcze wiele ciekawego się wydarzy. Póki co, po zwycięstwie 5:1 nad Narwią Ostrołęka liderem jest Warta Sieradz, która gdyby nie wycofanie się z rozgrywek Ceramiki Opoczno, dziś zaczynałaby sezon w IV lidze.

MKS Kutno - Radomiak Radom 1:1 (0:1)
(Płacheta 82' - Dąbrowski 34')

MKS Kutno: Skrzypiec - Borowiec, Kowalczyk M., Znyk, Dopierała - Lipiński, Kubiak, Grzybowski (77' Jakubowski), Zagajewski (65' Rosiak), Kowalczyk R. (59' Płacheta), Dzięgielewski

Radomiak: Skowron - Szary, Dubina, Świdzikowski, Rolak - Moryc (57' Wlazło) - Wnuk (62' Domański), Figiel, Dąbrowski, Tarnowski - Wocial (75' Kozieł)

żółte kartki: Zagajewski - Moryc, Dąbrowski

sędziował: Marcin Formicki (Warszawa)

Komentarze (13)

Nick Data Treść
12345
(IP:89.68.102.178)
16-08-2011 16:12Do Gołąbka: Trochę pokory. Radom to też nie jest Nowy Jork, ani nawet Warszawa, czy nawet Poznań. Radomiak nawet nie ma porządnego stadionu, tylko jakiś zabytek remontowany metodą gospodarską. W Niecieczy mieszka 1000 ludzi, ale ta "wiejska drużyna" by rozjechała miejskiego Radomiaka o każdej porze dnia i nocy. Rozumiem, że pan Gołąbek jest kwintesencją mieszkańca wielkiego miasta.

Gołąbek
(IP:88.156.212.162)
15-08-2011 08:46poza tym po obejrzeniu skrótu z meczu w Kutnie uważam ze Radomiak jesli bedzie grał piłke przez cały mecz tak jak w I połowie to chłopy na tych wiochach będa dostwać wpierdel po 3:0 nie wspomne jakie baty brun dostanie w Derbach

Gołąbek
(IP:88.156.212.162)
15-08-2011 08:45Smieszy mnie to jak piszą ze Legionovia jest kandydatem do awansu. Ludzie, jak mają awansowac takie wiochy to kur... skonczmy całiem z piłka w Radomiu!!! Skoro Radomiak nie potrafi awansowac do nowej III ligi to juz musi być koniec tego klub.Jestem opytmistą ale jesli Hernik znów nas wystawi do wiatru to bedzie koniec Radomiaka i piłki w Raomiu na jakims poziomie bo wiadom ze bruń to zaden klub kóry za rok spada z hukiem. Boje sie tylko ze w sobote mecz u siebie bedzie dla zawodników wielką presja i zeby znów sie nie okazało ze bedzie jakis remis albo cos gorszego.Mam nadzieje ze ten remis z Kutnem to dobry znak.Rok temu pierwzy mecz wygrany z Wartą 3:0 a potem kazdy wie co sie działo i jak sie sezn skonczył.Więc miejmy nadzieje ze juz bedzie tylko lepiej.Nie moza tracic punktów jesli mamy awansowac.Po rundzie esenej trzeba wypracowac conajmnie 6 pkt przewage nad druga lokatą bo znów zawisna na Struga czarne chmury i bedzie afera

Wiocha
(IP:46.170.243.138)
14-08-2011 12:56Koszmar- remisy w wiejskiej lidze. Wiejskie wzmocnienia. Pan H nie nadaje się na sponsorowanie klubu , który ma grać w 2 lidze. Ten sezon będzie stracony zobaczycie. RAdomiak jest za panowania tego pana STRACONY !!!! Takie jest moje zdanie. Wieśniaki będą nas lać jak w zeszłym sezonie. Radomiak zasługuje na lepszego sponsora. Pewnie moderator tego nie puści, ale krytyka to jest to co ma napędzać do działania a nie do marazmu, którego początkiem jest pierwszy wynik. Radomiak będzie trwał i bez śmiesznych sponsorów.

fan
(IP:82.139.54.165)
14-08-2011 12:08Wierzymy w trenera. Cały czas do przodu :D Będzie awans ile przecież można czekać w tak wielkim Klubie jakim jest Radomiak!:)

1910
(IP:83.28.189.40)
14-08-2011 11:23ja bym sie tak nie zamartwial bo kutno to ciezki rywal, a za tydzien mecz z beniaminkiem i to trzeba wygrac!

potok
(IP:184.78.56.151)
14-08-2011 03:28panowie to poczatek sezonu.druzyna musi sie zgrac.bo zaraz bedze fala krytyki ze znowu remis.zostalo wymienione polowe druzyny.ktos zaraz napisze ze w sparingach wygrywalismy mecze. tylko w sparingach grali czpak i barzynski.a pozniej trener mial czasu.zobaczycie bedzie awans.

haha
(IP:82.139.43.127)
14-08-2011 00:35hmm poczatek sezonu zawsze trudny dobry i remis ale potrzebna nam z 2 obroncow bo ta defensywa jest jakas senna radomiak gra ofensywana pilke bd strzelal duzo bramek bo ma kto to robic ale w nasza defensywa jest wysunieta i wolna pojdzie kontra i jest bramka a pozatym znow wybicie bramkarza nie obwiniam jego tylko obroncow ta sama akcja była z puławami poza morycem i swidzikiem to mamy 1 stopera kontuzjowanego i nic pozatym:(

RADOMIAK !!
(IP:83.18.168.250)
14-08-2011 00:21To samo miałem na myśli znowu te remisy się zaczynają ... Miejmy nadzieje , że to się skończy i z każdym meczem bedzie coraz lepiej chłopaki do roboty !

ememens
(IP:178.36.35.41)
13-08-2011 23:28Głowa do góry! W sobotę będzie lepiej.

Dzidek124
(IP:93.105.145.228)
13-08-2011 23:12Za dużo strat w środku to koniecznie trzeba wyeliminować technicznie przepaść Radomiak dominował gdyby strzelili na 2:0 byłoby po meczu a tak w końcówce Kutno przycisnelo i wyrownali a mogli nawet wygrać Ogólnie mecz walki ciężkie boisko szkoda dwóch punktów ale dwa słupki dla Kutna sytuacja w 1 minucie remis sprawiedliwy Wg mnie będzie dobrze nie żałuje przejechanych kilometrów I jeszcze Skowron wg mnie dwa poważne błędy jeden przy bramce (wyplul piłkę - wiem ze była śliska ale nie powinno się to zdarzyć )

Radomiaczek
(IP:79.163.48.148)
13-08-2011 23:04I znow sie zaczynaja te pechowe remisy ;/ powinni zmienic nazwe zespolu na remis Radom ;D ale cieze sie z porażki broni ;]

ZdR
(IP:178.235.189.218)
13-08-2011 22:53Dobrze jest, następnym razem bedzie lepiej ; )

TERMINARZ - WIOSNA 2025
31. kolejka: Piast Gliwice - RADOMIAK RADOM | nd. 4.05 - godz. 12:15
32. kolejka: RADOMIAK RADOM - Pogoń Szczecin | sb. 10.05 - godz. 14:45
33. kolejka: Stal Mielec - RADOMIAK RADOM | pt. 16.05 - godz. 18:00
34. kolejka: RADOMIAK RADOM - Motor Lublin | sb. 24.05 - godz. 17:30
SKLEP
OSTATNI MECZ
  • Radomiak Radom
    30. kolejka
    2:2
    Lech Poznań
    Radomiak Radom - Lech Poznań
KALENDARIUM
Dzisiaj jest: Wtorek, 29 kwietnia 2025
Rocznice urodzin
29-04 Aleksander Czachor 102. Aleksander Czachor
Rocznice śmierci
29-04 Lechosław Chalabry 16. Lechosław Chalabry
NASTĘPNY MECZ
  • Piast Gliwice - Radomiak Radom
    Piast Gliwice
    31. kolejka
    vs
    Radomiak Radom
    Niedziela, 4 maja - godz. 12:15
TABELA EKSTRAKLASY
Lp. Drużyna M Pkt
1.Raków Częstochowa3062
2.Lech Poznań3060
3.Jagiellonia Białystok3058
4.Pogoń Szczecin3053
5.Legia Warszawa3050
6.Cracovia Kraków3045
7.Motor Lublin3043
8.Górnik Zabrze3042
9.GKS Katowice3042
10.Piast Gliwice3038
11.Widzew Łódź3037
12.Korona Kielce3037
13.Radomiak Radom3036
14.Zagłębie Lubin3033
15.Lechia Gdańsk3030
16.Puszcza Niepołomice3027
17.Stal Mielec3026
18.Śląsk Wrocław3025
MAPA SERWISU
© 2004-2021 Wszystkie prawa zastrzeżone | All rights reserved radomiak