Narew nie leży Radomiakowi

Zieloni pod wodzą trenera Arkadiusza Grzyba w dalszym ciągu pozostają drużyną niepokonaną. Radomiak ostatni raz z boiska schodził bez punktów 26. września, kiedy to w Nadarzynie uległ 0:1 obecnemu liderowi tabeli miejscowemu GLKS. We wczorajszym spotkaniu przeciwko Narwi Ostrołęka nasz zespół pomimo fatalnej drugiej połowy był o krok od zdobycia kompletu punktów. Do pełni szczęścia zabrakło tak niewiele.

Niedzielny mecz Radomiaka z Narwią Ostrołęka był dla obydwu ekip trzecim w historii pojedynkiem. Co ciekawe zieloni jeszcze nigdy w konfrontacji z tym zespołem nie potrafili wygrać.

Obydwa teamy pierwszy raz zmierzyły się między sobą w sezonie 2002/2003 w walce o IV-ligowe punkty. Wówczas na stadionie przy ulicy Struga 63 Radomiak przegrał 1:2. Rewanż w Ostrołęce zakończył się remisem 1:1. Radomianie w tamtym sezonie wywalczyli awans do III ligi.

Pozostaje wierzyć, że przełamanie złej serii w pojedynkach z drużyną z Ostrołęki nastąpi w rewanżowej rundzie w czerwcu przyszłego roku i radomianie podobnie jak w sezonie 2002/2003 będą cieszyć się z awansu, ale nie do III lecz do II ligi.