Optymistyczny początek sezonu. Jest nad czym pracować

Piłkarze Radomiaka w nowym sezonie 2011/2012 III ligi mają już za sobą po jednym spotkaniu wyjazdowym i przed własną publicznością. Tydzień temu drużyna zielonych zremisowała w Kutnie 1:1, ale już w minioną sobotę na stadionie przy Struga zgarnęła pierwszy komplet punktów pokonując Zawiszę Rzgów 1:0. W grze podopiecznych trenera Dariusza Dźwigały wciąż jest wiele do poprawienia, dlatego czas powinien być sprzymierzeńcem Radomiaka.

- Brakuje nam jeszcze więcej spokoju pod bramką rywala i tego ostatniego podania. Liczę, że bardzo ważnym ogniwem w naszym zespole będzie Kabir, który gra bardzo zdecydowanie, potrafi się utrzymać przy piłce, wziąć na siebie grę i rozdzielać piłki do skrzydeł - mówił o mankamentach w grze swojego zespołu oraz nadziejach związanych z występami Kabira Ojikutu w pojedynkach ligowych, po zakończeniu meczu z Zawiszą szkoleniowiec RKS-u.

Trener Radomiaka podejrzewa, że jego drużyna w większości spotkań będzie zmuszona - tak jak to miało miejsce przeciwko Zawiszy - do rozgrywania ataku pozycyjnego. - W każdym meczu nie będzie łatwo, bo wszyscy uważają nas za faworyta i każdy będzie chciał urywać nam punkty. Przez całe spotkanie musi być pełna koncentracja, żeby przez jedną niepotrzebną sytuację nie dopuścić do straty bramki. W takim momencie musi wyjść mądrość drużyny i doświadczenie - podsumował początek sezonu, licząc na swoich podopiecznych w kolejnych meczach trener Dariusz Dźwigała.