Radomskie media rozgrzały się do czerwoności po tym jak na oficjalnej stronie Polskiego Związku Piłki Nożnej pojawiły się informację jakoby przed środowym meczem półfinałowym Mistrzostw Polski Juniorów Starszych pomiędzy drużynami Radomiaka i Korony Kielce głównemu sędziemu tego spotkania miano złożyć propozycję przekupstwa sportowego. Głos w sprawie zabrał zarząd Radomiaka SA, który wystosował specjalne oświadczenie.
Prasa donosi, że chodzi o kierownika zielonych, który wg. gazety - powołując się na prokuratura - miał zaproponować sędziemu 1,5 tysiąca złotych za pomyślne rozstrzygnięcie pojedynku.
Komunikat Polskiego Związki Piłki Nożnej:
Przed meczem półfinałowym mistrzostw Polski juniorów starszych pomiędzy drużynami Radomiaka Radom i Korony Kielce głównemu sędziemu tego spotkania złożono propozycję przekupstwa sportowego. Sędzia propozycji nie przyjął, natychmiast powiadomił policję i złożył zeznania.
- Jestem zaskoczony, że w ogóle spotkałem się z taką sytuacją i zaszokowany tym bardziej, że miało to miejsce przed meczem na poziomie rozgrywek młodzieżowych - powiedział sędzia.
Rzecznik Dyscyplinarny PZPN podjął stosowne w tej sprawie działania.
Oświadczenie Zarządu Radomiaka:
W związku z pojawiającymi się w mediach doniesieniami, które dotyczą zarzutów korupcyjnych postawionych kierownikowi sekcji piłki nożnej Zarząd informuje, że w niniejszej sprawie jedyne informacje jakie posiada są te zawarte w mediach oraz protokole meczowym.
Z informacji przekazanych przez kierownika wiemy obecnie jedynie to, że prokuratura rozpoczyna szczegółowe postępowanie wyjaśniające niniejszej sprawy. Zarząd liczy, że w najbliższym czasie będzie mógł zapoznać się szerzej z aktami, również poprzez współpracę z rzecznikiem dyscypliny z Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Kierownik do stawianych zarzutów się nie przyznaje, sam będąc zaskoczonym, że do zatrzymania w ogóle doszło. Obecnie przebywa na urlopie, który był zaplanowany kilkanaście dni wcześniej.
Zarząd w tym miejscu chciałby podkreślić, z pełną stanowczością, że wszelkie działania tego typu potępia. Zdarzenia takie nie mają prawa mieć miejsca. I bez znaczenia jest rozgraniczanie w tym miejscu na rozgrywki młodzieżowe czy seniorskie. Znając dotychczasową pracę kierownika wydaje się być niemożliwym, aby osoba o tak nieposzlakowanej opinii wśród działaczy piłkarskich zdobyła się na podobny czyn.
Chcielibyśmy wyrazić również ogromne ubolewanie, że całe zamieszanie w tej sprawie, zacierać może ogromny sukces jaki osiągnęli juniorzy Radomiaka w minionym sezonie zdobywając mistrzostwo województwa mazowieckiego, a potem awansując do grona ośmiu najlepszych drużyn w kraju.