Piłkarze Radomiaka relaksują się w Siczkach

Na dwa dni przed inaugurującym sezon 2009/2010 III ligi meczem ze Stalą Niewiadów piłkarze Radomiaka relaksują się, biegają po lesie, a przede wszystkim szukają świeżości nad zalewem w podradomskich Siczkach. Szkoleniowiec zielonych Jerzy Rot uznał, że taka forma treningu wpłynie pozytywnie na postawę jego podopiecznych w niedzielnym spotkaniu pierwszej kolejki. Jutro zawodnicy odbędą przedmeczowy rozruch.

W czwartek po południu piłkarze Radomiaka trenowali na głównej płycie stadionu przy Struga i skupili się przede wszystkim nad rozwiązaniami taktycznymi, które będą wykorzystywane przeciwko Stali. Szeroki materiał na temat gry rywali dostarczył swoim zawodnikom trener Jerzy Rot, który obserwował środowy sparing Stali Niewiadów z Widzewem II Łódź [5:1 dla Stali przyp. red.]. W zajęciach uczestniczy już Paweł Boryczka, który mimo poparzonych pleców pali się do gry i niewykluczone, że w niedzielę zamelduje się na boisku.

Wyjątkowo luźne ostatnie dwa dni przed meczem inauguracyjnym mają sprawić, że zawodnicy nabiorą głodu futbolu i w niedzielne popołudnie na stadionie przy ulicy Struga 63 zgotują zgromadzonym kibicom prawdziwą ucztę piłkarską, która zakończy się pierwszym zwycięstwem Radomiaka.