Piwna promocja Radomiaka

Wchodzące w skład Grupy Żywiec Browary Warka wypuszczą limitowaną serię piwa z logo i podobiznami piłkarzy Radomiaka. Będzie je można kupić na terenie dawnego województwa radomskiego.

Wszystko zaczęło się od umowy sponsorskiej, jaką najstarszy klub w naszym regionie podpisał pod koniec października z Grupą Żywiec (Browary Warka wchodzą w jej skład). Na jej mocy piwny holding wspiera finansowo radomskich futbolistów, a w zamian otrzymał możliwość reklam na stadionie i wykorzystania w działaniach marketingowych logo Radomiaka. - Ze względu na bliskość Radomia i Warki, gdzie znajduje się nasz browar, klub zawsze cieszył się szczególnymi względami. Wierzę, że współpraca Warki i RKS Radomiak zaowocuje samymi sukcesami klubu - mówił wówczas Mariusz Borowiak, członek zarządu Grupy Żywiec.

Okazuje się, że współpraca obu podmiotów pójdzie niebawem w zaskakującym kierunku. Browary Warka przygotowują właśnie akcję promocyjną - jednym z jej elementów będzie specjalnie oznakowana seria butelek z piwem, na których znajdzie się etykieta z logo i piłkarzami zielonych. Jak się dowiedzieliśmy, limitowana seria dostępna będzie na terenie dawnego województwa radomskiego. Powstaną również specjalne plakaty i banery reklamowe. - To wszystko jest pokłosiem umowy z Grupą Żywiec. Klub z pewnością skorzysta na tym, ale szczegółów zdradzić nie mogę - zastrzega Władysław Kot, prezes zielonych.

Aby wszystko wyglądało profesjonalnie, pięciu futbolistów ze Struga wzięło już udział w specjalnie przygotowanej sesji fotograficznej. Wśród wybranych znaleźli się: Zbigniew Wachowicz, Jacek Kacprzak, Przemysław Michalski, Marcin Pacan i Michał Kowalczyk.

- Samo rozłożenie sprzętu przez specjalistyczną agencję reklamową z Poznania zajęło dwie godziny - opowiada Wachowicz. - Potem też nie było lekko, bo cała sesja trwała kilka godzin. Przekonaliśmy się przy okazji, że praca modela i modelki to naprawdę ciężki kawałek chleba. Ale zyskaliśmy nowe doświadczenia.

Kiedy i w jakiej ilości piwo z logo Radomiaka trafi na rynek, na razie nie wiadomo. - Gdy tylko zapoznam się z projektem oraz ewentualnymi ustaleniami i decyzjami działu marketingu, poinformuję o tym "Gazetę" bezzwłocznie - obiecuje Eliza Pacan, rzeczniczka prasowa Grupy Żywiec.