Radomiak czeka na punkty i na Terleckiego

W piątek rano dowiemy się jaka decyzja zapadła odnośnie oddania przez Wydział Dyscypliny PZPN Radomiakowi dwóch punktów. W Warszawie w sprawie zielonych zapadła również inna decyzja istotne dla dalszego funkcjonowania klubu. Chodzi tu o sprawę "społecznika" Janusza Olszewskiego. Natomiast WD WMZPN zadecydował o karencji dla Macieja Terleckiego.

Dopiero w piątek rano Wydział Dyscypliny poinformuje radomski klub o decyzji, jaką podjął w sprawie oddania zielonym dwóch zabranych "oczek". Nieoficjalnie udało się nam ustalić, że punkty wrócą na konto ekipy ze Struga, jednak piłkarska centrala nie wydała jeszcze oficjalnego komunikatu w tej sprawie.

Niezwykle istotna dla Radomiaka wydaje się być ugoda i umorzenie sprawy z byłym prawnikiem klubu Janem Olszewskim. Przypomnijmy, że miał pomagać społecznie członkom poprzednich zarządów w kwestiach prawnych, jednak dwa tygodnie temu wystąpił z prośbą o... sowite wynagrodzenie. Sprawa wydawała się niezwykle trudna, ale dzisiaj została zakończona po myśli urzędującego zarządu i klubowi nie grożą żadne sankcje ze stron PZPN za niewywiązywanie się z umów.

WD WMZPN nałożył karę odsunięcia od dwóch meczów Macieja Terleckiego za niesportowe zachowanie wobec sędziego spotkania Radomiak - Wigry Suwałki. Z racji, że pomocnik nie wystąpił w ostatnim meczu ligowym w Pułtusku, do "odsiedzenia" pozostała mu jedna konfrontacja. Nie wystąpi więc w najbliższą sobotę przeciwko Warmii Grajewo. Zagra za to w arcyważnym dla końcowego układu tabeli pojedynku z Concordią w Piotrkowie Trybunalskim.