Jutro piłkarze II ligi rozegrają 27 kolejkę spotkań. Radomiak na własnym stadionie będzie podejmował piąty zespół II ligi ? Śląsk Wrocław. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 17:00, a poprowadzi je jako sędzia główny Pan Adam Konarski z Poznania. W drużynie Radomiaka nie zagra na pewno Nenad Studen, który od dnia wczorajszego nie jest już piłkarzem Radomiaka oraz Piotr Duda, który z dniem dzisiejszym został ukarany półroczną dyskwalifikacją w zawieszeniu oraz karą finansową.
Drużyna Śląska nie jest w najlepszej sytuacji kadrowej. Trener Tarasiewicz nie będzie mógł skorzystać z usług Andrzeja Ignasiaka, który będzie pauzował za nadmiar żółtych kartek, Kamila Witkowskiego, który zdaje egzaminy maturalne oraz Krzysztofa Szewczyka, który jest kontuzjowany. Piłkarze Śląska w długą podróż wyruszyli już dziś. Jak zapowiada trener Tarasiewicz jego zespół przyjeżdża po 3 punkty oraz z nadzieją na rewanż za jesienną porażkę na własnym stadionie 1:3. Jak dobrze pamiętamy w meczu tym w roli głównej wystąpił Osipowicz, który popisał się hat-trickiem. Po Osipowiczu już nie ma śladu, a strzelanie bramek naszym piłkarzą przychodzi z wielką trudnością.
W barwach Radomiaka w jutrzejszym spotkaniu nie zobaczymy Studena, Dudy i Skórnickiego, Barzyńskiego, Gałczyńskiego i Michalskiego. Pod dużyn znakiem zapytania stoii wystep rafała Szewda. Pozostali zawodnicy będę raczej do dyspozycji trenera Mroziewskiego. Na boisko wybiegnie najprawdopodobniej podobna jedenastka jak ta w sobotnim meczu w Gadańsku. Po karencji za żółte kartki wraca filar radomskiej defensywy Krzysztof Nykiel. Faworytem środowej potyczki są oczywiście wrocławianie, którzy mają dużą szanse na awans do Orange Ekstrakalsy, ale jak wiadomo faworyci nie zawsze wygrywają o czym dobrze wiedzą piłkarze Śląska, którzy jesienią musieli uznać wyższość naszej drużyny.
Mecz na pewno przyniesie wiele emocji bo punkty obu ekipą są bardzo potrzebne i remis na pewno nikogo nie zadowoli. Radomiak potrzebuje punktów, żeby jak najszybciej wydostać się ze strefy spadkowej, natomiast wrocławianie jeżeli poważnie myślą o awansie to pojedynek ten muszą rozstrzygnąć na własną korzyść.
Czy Radomiak zdobędzie kolejne punkty, a może odniesie pierwsze zwycięstwo w tej rundzie przekonamy się po końcowym gwizdku sędziego. Wszystkich, którzy nie będę mogli się wybrać w jutrzejsze popołudnie na stadion przy ulicy Struga zapraszamy na relację live do Naszego serwisu.