Radomiak jedzie do Łaskarzewa na sparing z Pilicą

Po czwartkowych zawirowaniach związanych z odmową wyjazdu piłkarzy na mecz do Bełchatowa sytuacja w Radomiaku wraca do nowy. W piątek po południu zieloni odbyli trening, a jutro rozegrają kolejny mecz kontrolny. Nasz zespół o godzinie 11:00 na naturalnym boisku w Łaskarzewie zmierzy się z IV-ligową Pilicą Białobrzegi. W Radomiaku testowany będzie 31-letni pomocnik grający obecnie w Granicie Mikaszewiczi, Białorusin Siergiej Kowaluk.

Przeciwko Pilicy nie zagra na pewno Mikołaj Tokaj, który ma naciągnięte więzadła kolana i czeka go kilkudniowa przerwa w treningach. Mało prawdopodobny jest także występ Jacka Moryca, który podczas spotkania z Targówkiem w starciu z jednym z rywali złamał nos. Zawodnik trenuje, pali się do gry, ale jak podkreśla szkoleniowiec Radomiaka Dariusz Dźwigała nie ma co ryzykować zdrowia piłkarza.

Pod nieobecność Moryca parę środkowych obrońców stworzą zapewne Maciej Świdzikowski i Patryk Walasek, który od środy trenuje z Radomiakiem. Na dzisiejszych zajęciach pojawił się także 19-letni Patryk Krupa, który jeszcze nie tak dawno występował w juniorach Radomiaka, a ostatni sezon spędził w Wiśle Puławy. Szanse na załapanie się zarówno Krupy jak i Walaska do kadry Radomiaka są jednak niewielkie.

Bieżący wynik meczu Radomiak - Pilica Białobrzegi będzie można śledzić w naszym serwisie.