Zanim w niedzielę zieloni staną do ostatniego, decydującego starcia obecnego sezonu w III lidze, już jutro tj. w środę rozegrają mecz półfinałowy Pucharu Polski na szczeblu województwa mazowieckiego. Podopieczni Arkadiusza Grzyba zmierzą się w Siedlcach z ligowym rywalem, Pogonią. - Co prawda mamy pewne problemy kadrowe, ale nasz cel się nie zmienił i jedziemy wygrać - mówi przed jutrzejszym meczem szkoleniowiec Radomiaka.
W dzisiejszych zajęciach nie uczestniczyło aż pięciu piłkarzy z podstawowej dotąd jedenastki. Byli to: Daniel Barzyński, Paweł Tarnowski, Arkadiusz Oziewicz, Paweł Boryczka i Marcin Grunt. Pierwszy ma mocno stłuczone kolano, Tarnowski odczuwa trudy meczu w Ostrołęce, Boryczka narzeka na staw skokowy, Oziewiczowi, który w niedzielę grał na środkach przeciwbólowych wciąż dokucza mięsień czworogłowy, a Grunta z gry eliminuje uraz mięśnia dwugłowego uda.
Nie oznacza to jednak, że całej piątki nie zobaczymy na boisku w Siedlcach. - Z gry wykluczeni są Marcin Grunt i Arkadiusz Oziewicz. Pozostali będą raczej jutro do dyspozycji. Być może do Siedlec pojedzie dwóch juniorów - informuje trener Grzyb. Jednym z nich ma być zbierający ostatnio bardzo pochlebne recenzje za występy w drużynie juniorów, Krystian Puton. Niewykluczone, że otrzyma on szansę debiutu w pierwszym zespole Radomiaka.
Środowi rywale zielonych, poczynaniom naszego zespołu przyglądali się bacznie podczas meczu w Ostrołęce. - My też, po ostatnim meczu w Radomiu [wygranym przez Radomiaka 1:0 przyp. red.] mamy pewne spostrzeżenia odnośnie gry Pogoni - dodaje wychowanek siedleckiego klubu, Daniel Barzyński.
O tym czy zieloni awansują do finału, będzie można dowiedzieć się śledząc naszą relację live. Startujemy kilka minut przed godziną 17:30.
Jutrzejsze spotkanie Pogoni z Radomiakiem poprowadzi arbiter z Ekstraklasy, Piotr Siedlecki z Warszawy.
W drugim półfinale Orzeł Wierzbica zmierzy się z Mazurem Karczew. Początek obu spotkań o godzinie. 17:30.