Radomiak jedzie w środę do Piotrkowa Trybunalskiego

Po raz drugi z rzędu piłkarze Radomiaka udadzą się na mecz ligowy w łódzkie. W środę podopieczni Arkadiusza Skoniecznego zmierzą się w Piotrkowie Trybunalskim z outsiderem tabeli, Concordią. Inny wynik niż zwycięstwo z drużyną, która w tym sezonie wygrała zaledwie trzy spotkania teoretycznie nie powinien wchodzić w grę, ale choćby po ostatnich wydarzeniach w Zelowie, w kontekście Radomiaka trudno cokolwiek przewidywać.

Zespół z Piotrkowa Trybunalskiego to zdecydowanie najsłabsza ekipa w lidze, która przegrywa mecz za meczem, choć w minioną sobotę niespodziewanie rozgromiła na własnym boisku Narew Ostrołęka aż 4:0. Podopieczni Sławomira Majaka skreśleni od dawna przez wszystkich i będący pewniakiem do spadku pokazali ostatnio, że nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa w walce o zachowanie statusu III-ligowca i jutro na pewno tanio skóry nie sprzedadzą.

Nikt chyba nie dopuszcza do siebie scenariusza, że Radomiak mógłby w Piotrkowie stracić punkty, ale już niejeden mecz czy nawet jesienny pojedynek z Concordią przy Struga pokazał, że grając bez pełnego zaangażowania i woli zwycięstwa, nie wygra się nawet z ostatnią drużyną w tabeli.

Wszystko wskazuje na to, że przeciwko Concordii wybiegnie trochę inna jedenastka niż było to w ostatnich meczach. Nie zagrają na pewno kontuzjowany Piotr Banasiak oraz pauzujący za żółte kartki Marcin Sikorski.

Początek meczu w Piotrkowie Trybunalskim w środę o godzinie 17:00.