1:0 - Duda 60' (głową)
2:0 - Szwed 70' (karny)
2:1 - Czępiński 80'
Radomiak długo męczył się z Avią Świdnik. Na plac gry w drugiej odsłonie meczu wszedł Nemanja Cvetković, który zachwycił swoją postawą trenerów i wszystkich obserwatorów spotkania i w dużym stopniu przyczynił się do zwycięstwa zielonych.
O pierwszej połowie spotkania trener Kuras chciałby jak najszybciej zapomnieć. Proste błędy zielonych sprawiły, że to Avia była zdecydowanie bliżej zdobycia gola. W 20. minucie po strzale Rafała Wiącka piłka trafiła w spojenie bramki strzeżonej przez Pawła Gałczyńskiego. W drugiej odsłonie pojedynku trener Kuras dokonał wielu roszad w składzie. Zespół zielonych zupełnie zmienił swoje oblicze.
Wiele pochwał zebrali Tomasz Brzyski i Nemanja Cvetković. Ten drugi udowodnił, że jest klasowym pomocnikiem. Nie bez przyczyny w przerwie letniej był już jedną nogą w Groclinie Grodzisk Wielkopolski. W spotkaniu z Avią, nie dość że siał ogromny zamęt w szeregach rywali, to także po faulu na nim sędzia Andrzej Głowacki (były piłkarz Radomiaka) podyktował rzut karny, który na bramkę zamienił Rafał Szwed. - O tym, że Nemanja potrafi grać w piłkę, nikt nie musi mnie przekonywać. Na pewno zagra w następnych spotkaniach. Ja jednak czekam na kolejne wzmocnienia drużyny - powiedział "Gazecie" trener Kuras.
Radomianie spotkają się na treningu już jutro. Zajęcia odbędą się w hali Politechniki Radomskiej. A w najbliższą środę wyjadą do Skierniewic, gdzie zmierzą się w kolejnym spotkaniu sparingowym z ligowym rywalem - Heko Czermno. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 12.
Radomiak I połowa: Gałczyński - Nykiel, Szwed, Skórnicki, Wachowicz - Barzyński, Studen, Kacprzak, Majić, Brzyski - Okińczyc
Radomiak II połowa: Borkowski - Nykiel (Boryczka), Szwed, Michalski, Duda - Iwanowski, Rysiewski, Błażejewski, Brzyski - Okińczyc, Cvetkovic