W meczu na szczycie w ramach 27. kolejki IV ligi piłkarze Radomiaka pokonali na własnym stadionie dotychczasowego lidera Klub Sportowy Piaseczno 3:0. Na prowadzenie zielonych wyprowadził w 28. minucie Cezary Czpak. Na 2:0 tuż przed przerwą w 45. minucie podwyższył Arkadiusz Oziewicz, a tuż po przerwie w 46. minucie gola na 3:0 dla Radomiaka zdobył Paweł Tarnowski. Tym samym zieloni zajęli fotel lidera rozgrywek.
Hit sezonu przy Struga - pojedynek lidera z wiceliderem - przyciągnął na trybuny stadionu blisko 3. tysiące kibiców. Sam mecz szczególnie w wykonaniu Radomiaka nie rozczarował i mógł się podobać.
Pierwszy strzał w stronę bramki oddali goście z Piaseczna. Z dystansu uderzał Mariusz Milewski, ale piłka przeleciała wysoko nad poprzeczką bramki strzeżonej przez Jakuba Studzińskiego. Z kolei nasz zespół pierwszą groźną akcję przeprowadził w 13. minucie. Prawą stroną urwał się Cezary Czpak, posłał piłkę wzdłuż bramki do Pawła Tarnowskiego, ale szybszy okazał się Wojciech Cygan i uprzedził naszego napastnika. W 22. minucie Mariusz Milewski próbował zaskoczyć strzałem bezpośrednio z rzutu rożnego Studzińskiego, ale piłkę zdołał wybić nasz golkiper.
W 28. minucie zapełnione trybuny stadionu przy ulicy Struga po raz pierwszy eksplodowały z radości. Paweł Tarnowski dośrodkował w pole karne a Cezary Czpak strzałem z głowy pokonał Wojciecha Cygana wyprowadzając w ten sposób Radomiaka na prowadzenie. W 31. minucie wprowadzony w miejsce kontuzjowanego Marcina Papierza Tomasz Dudek próbował zaskoczyć strzałem z rzutu wolego z 25. metra Jakuba Studzińskiego, ale nasz golkiper po raz kolejny stanął na wysokości zadania broniąc pewnie bardzo silny strzał. W 33. minucie ponownie Milewski strzelał z bardzo ostrego kąta, ale i tym razem Studziński popisał się świetną interwencją.
Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się jednobramkowym prowadzeniem Radomiaka, Paweł Tarnowski wyłuskał piłkę na 30. metrze obrońcom gości dograł w uliczkę do Arkadiusza Oziewicza a popularny "Ozi" ładnym strzałem nie dał najmniejszych szans Cyganowi i utonął w objęciach kolegów z drużyny ku uciesze radomskich kibiców.
Na drugą połowę trener Robert Radoński wprowadził na boisku najlepszego strzelca drużyny gości Zbigniewa Obłuskiego i ciemnoskórego Odonka Samuelsona Chukwume. Jednak to Radomiak rozpoczął drugą odsłonę najlepiej jak tylko mógł. Z prawej strony urwał się Cezary Czpak, wpadł w pole karne, wyłożył idealną piłkę do Pawła Tarnowskiego i Wojciech Cygan po raz trzeci dziś musiał wyjmować piłkę z siatki. W tym momencie było już jasne, ze Radomiak tak cennego zwycięstwa nie da sobie po prostu wydrzeć.
W 53. minucie piłka po strzale Cezarego Czpaka minimalnie minęła słupek. 10. minut później po raz kolejny Radomiak stworzył sobie idealną okazję do podwyższenia rezultatu, ale obroną ręką wyszli zawodnicy z Piaseczna. Z prawej strony piłkę w pole karne do Pawła Tarnowskiego dograł Łukasz Szary, ale defensorzy Piaseczna w ostatniej chwili zdołali wyłuskać futbolówkę Tarnowskiemu. W 67. minucie przyjezdni stworzyli sobie najlepszą okazję do zdobycie bramki, ale pojedynek z Chukwumą wygrał niezawodny Jakub Studziński. W 69. minucie kąśliwym strzałem z prostego podbicia próbował zaskoczyć Cygana Daniel Barzyński, ale piłka tylko otarła się o poprzeczkę .
W końcówce meczu zarówno Chukwuma jak i Milewski próbowali strzałami z dystansu pokonać Studzińskiego, ale na nic się zdały rozpaczliwe ataki gości i spotkanie zakończyło się pewnym i zasłużonym zwycięstwem naszego zespołu. Po końcowym gwizdku sędziego licznie zgromadzeni na stadionie kibice oraz piłkarze Radomiaka mogli po 12. kolejkach przerwy ponownie odśpiewać symboliczne "Mamy lidera, w Radomiu mamy lidera"! I oby tak do końca sezonu.
Radomiak: Studziński - Szary, Sikorski, Bednarz, Boryczka - Kocon (70' Skorupski), Wlazło, Barzyński (87' Blank), Oziewicz (77' Lesisz) - Czpak, Tarnowski
KS Piaseczno: Cygan - Papierz (29' Dudek), Żurkiewicz, Wysocki, Kuklewski, Krzyżanśki (76' Kobza), Gromadzki, Kopczyński (46' Chukwuma), Romański, Kacprzak (46' Obłuski), Milewski
żółte kartki: Bednarz, Sikorski - Wysocki, Romański
sędzia: Krzysztof Krzyżanowski (Siedlce)