Radomiak rozpoczyna przygotowania do nowego sezonu

Piłkarze Radomiaka jutro o godzinie 15:00 odbędą pierwsze zajęcia po niemal dwutygodniowym odpoczynku. Dla sporej części zawodników był to jednak czas wytężonego poszukiwania nowych pracodawców. W wyższej niż trzecia lidze. - Podkreślę jeszcze raz, że - poza Tomaszem Brzyskim - nie wyraziłem zgody na rozwiązanie umów o pracę z żadnym piłkarzem i mam nadzieję, że jutro wszyscy stawią się na zajęciach - mówi trener zielonych Witold Mroziewski.

Wszystko zaplanowane

Szkoleniowiec liczy także na obecność Tomasza Borkowskiego i Mikołaja Skórnickiego, pomimo że w piątek wygasły im kontrakty. Do tej grupy należy także Rafał Piętka, jednak szanse na jego zjawienie się w klubie są minimalne. - Do udziału w jutrzejszym treningu zaprosiłem grupę dziesięciu "młodzieżowców" z regionu radomskiego. Do środy natomiast kilku piłkarzy przebywających obecnie na testach w ekipach pierwszej i drugiej ligi, a dla których widzę miejsce w jedenastce zielonych, ma zadeklarować się, czy będą próbować szczęścia gdzie indziej, czy przyjadą do Radomia - dodaje szkoleniowiec.

Trener Mroziewski przedstawił także plan przygotowań radomian do nowego sezonu. Ekipa ze Struga przejdzie trzyetapowy cykl treningowy i rozegra w międzyczasie siedem spotkań kontrolnych. Rywalami zielonych będą m.in. Avia Świdnik (8 lipca), KSZO Ostrowiec Św. (12 lipca), Stal Stalowa Wola (18 lipca), Motor Lublin (29 lipca) i Mazowsze Grójec (5 sierpnia).

Szkoda Brzyskiego

Najgorętszym tematem ostatnich dni na Struga było jednak związanie się umową o pracę Tomasza Brzyskiego z Kolporterem Korona Kielce. Nie jest tajemnicą, że pieniądze uzyskane za transfer 24-letniego pomocnika miały stanowić zasadniczą część budżetu klubu na rundę jesienną. Tymczasem w jego umowie pojawiła się klauzula, że jeżeli kluby nie dojdą do porozumienia w sprawie kwoty transferu, Brzyski będzie grał w Radomiu do końca rundy jesiennej. 1 stycznia natomiast przejdzie do Korony... bezpłatnie. - Taka sytuacja na pewno nie nastąpi - obiecuje prezes Radomiaka Janusz Czarnecki. - Z działaczami Korony spotykamy się codziennie. I zapewniam, że Brzyski od najbliższej rundy będzie grał w Kielcach, a my uzyskamy za niego ekwiwalent. Czy satysfakcjonujący? Niezupełnie... - dodaje z rozbrajającą szczerością.