Radomiak wreszcie podejmie MKS Kutno

Spotkanie 26. kolejki III ligi pomiędzy Radomiakiem a Miejskim Klubem Sportowym Kutno ze względu na zalane boisko przy ulicy Struga 63 w Radomiu było przekładane już dwukrotnie. Wreszcie jutro podopieczni Arkadiusza Grzyba będą mogli skonfrontować siły z czwartą drużyną w tabeli. Także jutro, zaległy mecz z Wartą Sieradz rozegra lider z Nadarzyna. Początek obu konfrontacji o godzinie 18:00.

Sytuacja kadrowa w ekipie zielonych przed jutrzejszym pojedynkiem jest bardzo dobra. Jedynie Piotr Kornacki ma mocno stłuczoną stopę po niedzielnym meczu z Nadnarwianką i jego występ przeciwko Kutnu jest raczej wykluczony. Pozostali zawodnicy są zdrowi i gotowi do walki. - Do składu wracają Maciej Świdzikowski i Michał Skórski - informuje szkoleniowiec radomskiego teamu.

Na dzisiejszym przedmeczowym rozruchu Radomiak popracował nad skutecznym wykańczaniem sytuacji podbramkowych, bowiem z tym w ostatnim pojedynku najlepiej nie było. - Zobaczmy jak to będzie wyglądać jutro, ale mam nadzieję, że takie okazje jakie mieliśmy w końcówce meczu z Nadnarwianką, teraz będziemy wykorzystywać - mówi Arkadiusz Grzyb.

Trener zielonych liczy, że jego podopieczni zagrają kolejny pojedynek bez straty bramki, co może okazać się kluczem do zdobycia kompletu punktów. - Drużyna z Kutna gra falowo. Potrafi wysoko wygrać, by za chwilę wysoko przegrać. Są groźni przede wszystkim w ataku - dodaje szkoleniowiec RKS-u.

Zapraszamy wszystkich kibiców do stawienia się na stadionie przy ulicy Struga i wsparcia zielonych dopingiem, ponieważ dopóki piłka w grze... A tych którzy z różnych względów nie będą mogli oglądać poczynań piłkarzy na żywo, jak zwykle zachęcamy do śledzenia naszej relacji live.

Początek rywalizacji w środę o godzinie 18:00.