Piłkarze III ligowego Radomiaka dziś w godzinach popołudniowych udali się na dziesięciodniowy obóz przygotowawczy do Jabłonowca. Wszystkim kibicom radomskiego klubu należy wytłumaczyć gdzie owa miejscowość się znajduje, bo na wszelkich mapach próżno jej szukać mianowicie Jabłonowo jest wsią znajdującą się nie daleko Ryk koło Dęblina. - Lasy, świeże powietrze i święty spokój. Czego nam więcej trzeba? - pyta retorycznie trener Zielonych Jerzy Engel jr.
Sami piłkarze nie wiedzieli dokładnie gdzie jadą na obóz. Niektórzy byli bardzo zmartwieni kiedy dowiedzieli się, że przez dziesięć dni będą odłączeni od świata, gdyż nie ma tam ani internetu ani zasięgu żadnej telefonii komórkowej.
- Tak naprawdę będziemy tam pracować nad przygotowaniem kondycyjnym i fizycznym. I tak już jesteśmy opóźnieni o tydzień w treningu, ale jakoś to nadrobimy. Znajdują się tam w miarę dobre boiska, ale to nie jest istotne, ponieważ więcej czasu spędzimy na siłowni czy na bieganiu po okolicznym lesie - mówił z zapałem Engel jr.
Włodarze radomskiego klubu zakontraktowali cały ośrodek na 26 miejsc noclegowych. Jednak trudno było szukać aż tylu zawodników w autokarze. - A to dlatego, że część piłkarzy będzie tam przyjeżdżać rotacyjnie. Tzn., że dziś nawet może się okazać, że ktoś już wróci do domu i tak będzie w kolejnych dniach. Zależy nam na wyselekcjonowaniu silnej kadry mogącej powalczyć o awans do I ligi lub do nowej II.
Z Zielonymi na obóz wyjechało kilku nowych piłkarzy. Mianowicie są to Marcin Rosłaniec (ulubieniec kibiców ze Struga), Łukasz Szary (brat kolejnego ulubieńca radomskiej publiczności, który już zakończył karierę) oraz Łukasz Janik z Szydłowianki Szydłowiec.
Popularny Rosa jest bardzo dobrze znany sympatykom Radomiaka, bo w zielonej koszulce miał okazję występować przez blisko dziesięć lat. Szarik zaś jest niezwykle uzdolnionym piłkarzem, który w okresie zimowym miał szansę przebywać na testach w Wiśle Kraków i Koronie Kielce, a kilka dni temu odrzucił ofertę gry w Pelikanie Łowicz. - Mając do wyboru oferty Pelikana i Radomiaka wybrałem ofertę mojego prawdziwego klubu - Radomiaka Radom, bo tu chcę grać dla tych kibiców i dla takiego fachowca jakim jest Engel jr. - powiedział brat Roberta Szarego.
Łukasz Janik zaś jest napastnikiem IV ligowej Szydłowianki Szydłowiec w barwach, której zdobył siedem bramek w minionym sezonie. - Gdyby nie kontuzja byłoby lepiej - mówił utalentowany młodzieżowiec.
Z gry w barwach Radomiaka zrezygnowali Maciej Terlecki i Marcin Pacan, którzy dość mocno obciążali kasę klubową. O ile tego pierwszego nikt w Radomiu nie żałuje poza laikami to za tym drugim stoi dość duża rzesza kibiców. Warto dodać, że w internetowym sondażu Pacan został uznany najlepszym piłkarzem radomskiej drużyny w poprzednim sezonie.
Cały czas są ukrywane nazwiska piłkarzy, którzy mogą być sporym wzmocnieniem Radomiaka. Jak nie oficjalnie dowiedzieliśmy się są nimi m. in Piotr Nowosielski (ostatnio Unia Janikowo) oraz Jakub Cieciura (ostatnio Hetman Zamość). Zwłaszcza na tego drugiego czekają z niecierpliwością wszyscy sympatycy, którzy pamiętają go z występów w trzeciej i drugiej lidze w barwach Radomiaka.
Do szerokiej kadry zostali włączeni piłkarze z rocznika 89;, których bardzo chwalił asystent Arkadiusz Grzyb. Wielce prawdopodobne, że Ci piłkarze zostaną na stałe dołączeni do pierwszego zespołu. Są to Majewski, Blank, Jurczak, Wlazło oraz Wójcik.
Kadra na obóz:
Bramkarze: Stawiarski, Banasiak Piotr, Jurczak.
Obrońcy: Skórnicki, Kowalski, Wachowicz, Majewski, Wójcik, Michalski, Sikorski oraz Lewandowski.
Pomocnicy: Blank, Wlazło, Rosłaniec, Szary, Czpak, Trzaskalski, Oziewicz, Dukalski, Barzyński oraz Walkiewicz
Napastnicy: Lesisz oraz Wawreńczuk.
Na obóz nie wyjechał Maciej Bielski, który jak wiadomo ma w najbliższym czasie rozwiązać kontrakt z klubem, gdyż nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Prawdopodobnie klub nie przedłuży umowy również z Michałem Lewandowskim.