Zwycięstwo w Błotnicy odnieśli trampkarze Radomiaka. Podopieczni Macieja Daszkiewicza pokonali miejscowy Klub Sportowy 3:1 i awansowali na fotel lidera, jednak trzeba pamiętać, że dotychczasowy lider swój mecz z Liderem Lipsko rozegra 31. października. -
I połowa była beznadzieja w naszym wykonaniu. Nie mogliśmy sobie poradzić nie tylko z przeciwnikiem, ale również z nierównym i wąskim boiskiem - powiedział po meczu szkoleniowiec Radomiaka.
Szybciej do nierównego, a przede wszystkim wąskiego boiska dostosowali się gospodarze i to oni w 36. minucie objęli prowadzenie. Po zmianie stron w niespełna kwadrans nasz zespół strzelił trzy bramki i po końcowym gwizdku sędziego mógł cieszyć się z niezwykle ważnego kompletu oczek.
-
Sobotni mecz był najbrzydszym jaki do tej pory rozegraliśmy, ale lepiej brzydko wygrać niż pięknie przegrać - podkreśla Maciej Daszkiewicz.
W następnej kolejce nasz zespół pauzuje. W ostatniej jesiennej kolejce (7. listopad) nasz zespół podejmie na własnym boisku Sokoła Przytyk.
KS Błotnica - Radomiak Radom
1:3 (0:1)
(Prokopowicz 43', 60', Chmurzyński 56')
Radomiak: Płonka - Michalski, Kowalski, Grzyb, Orlick, Grochowalski, Prokopowicz, Kucharczyk, Ambrożek, Krukowski (69' Sitek), Zwolski (41' Chmurzynski)
sędziował: Daniel Głowacki (Radom)
Wyniki 7. kolejki RLTr 95
Orlik Radom -
pauza
Proch Pionki - Lider Lipsko
1:1
Orzeł Gielniów - Sokół Przytyk
1:4
Wulkan Zakrzew - Strażak Wielogóra
0:3 (wo)
Tabela RLTr 95 w tym miejscu.