Rozmowy o transferze Wlazło zawieszone

Wiele wskazuje na to, że 20-letni pomocnik zielonych Piotr Wlazło nie zostanie sprzedany do Widzewa, a następnie wypożyczony do Radomiaka, ale pozostanie w klubie ze Struga. - Widzew przysłał nam umowę tylko i wyłącznie transferu definitywnego Piotrka, w której nie ma mowy o wypożyczeniu do naszego klubu. Nie tak się umawialiśmy z łódzkim klubem - informuje prezes zarządu Radomiaka SA Łukasz Podlewski.

Władze zielonych w ustaleniach z działaczami Widzewa zgodziły się sprzedać zawodnika tylko i wyłącznie pod warunkiem, że Wlazło na co najmniej najbliższą rundę zostanie wypożyczony z Widzewa do Radomiaka i na taką ofertę oczekiwały. Tymczasem do klubu z ulicy Struga 63 wpłynęła umowa dotycząca transferu definitywnego, w której nie ma ani słowa o wypożyczeniu zawodnika do Radomiaka. Takie rozwiązanie nie interesuje szefów RKS-u, dlatego dalsze rozmowy z łodzianami, którzy sprawy transferu postanowiły negocjować pocztą elektroniczną zostały zawieszone.

- Swoje warunki przedstawiliśmy i będziemy czekać czy Widzew przyśle umowę transferową mówiącą o wypożyczeniu zawodnika do Radomiaka - wyjaśnia Łukasz Podlewski. Jeśli tak się nie stanie, a na tą chwilę na to się zanosi to Piotr Wlazło nie trafi do łódzkiego klubu.