Runda jesienna w wykonaniu Radomiaka 94

Trampkarze starsi Radomiaka na półmetku rozgrywek z dziewiętnastoma punktami na koncie zajmują piątą lokatę, tracąc do czwartego miejsca premiowanego awansem do I Mazowieckiej Ligi Juniorów Młodszych dwa oczka. Na ten wynik składa się pięć zwycięstw, cztery remisy i dwie porażki. Radomiak jest obok Unii Boryszew i Ursusa Warszawa drużyną, która jesienią nie doznała porażki na własnym boisku.

Trzeba przyznać, że nasz zespół rozpoczął sezon bardzo pechowo od porażki ze słabiutkim Huraganem Wołomin. Mimo, że zieloni strzelili w Wołominie aż pięć bramek to do Radomia wrócili i tak bez punktów. Drugą i zarazem ostatnią porażkę jesienią Radomiak zanotował w 5. kolejce, kiedy to w Warszawie uległ 1:3 Ursusowi. Podobnie jak na inaugurację tak i w tym przypadku nasz zespół nie powinien wracać do domu bez punktów.

Śmiało można stwierdzić, że jesienią Radomiak był drużyną własnego boiska. Nasz zespół na własnym terenie nie przegrał żadnego spotkania. Z kompletem punktów z Radomia nie potrafiły wyjechać wyżej notowany wówczas Champion Pionki czy Legionovia, ale także czołowe zespoły ligi jak Dolcan Ząbki i lider tabeli Unia Boryszew.

Drugi przydomek jaki można przypisać rocznikowi 1994 to drużyna remisów. Ze wszystkich teamów, zieloni jesienią zremisowali najwięcej spotkań (cztery). Gdyby Radomiak zachował jednak więcej zimnej krwi w meczach z Legionovią, Dolcanem czy Unią Boryszew to po każdym z nich mógłby się cieszyć z kompletu punktów.

Piąte miejsce na półmetku rozgrywek (dające prawo gry w barażach) i niewielka strata do miejsca premiowanego awansem pozwala z optymizmem patrzeć w przyszłość. Jeżeli jednak Radomiak chce w czerwcu cieszyć się z awansu do I MLJ mł. to mecze na własnym boisku musi rozstrzygać na własną korzyść.

Jesienią w ekipie Radosława Ofiary wystąpiło w sumie 19. zawodników, ale tylko stoper Maciej Posuniak rozegrał wszystkie jedenaście spotkań w pełnym wymiarze czasowym (pomijając kary minutowe). Najskuteczniejszym zawodnikiem z 7. bramkami na koncie jest Damian Górnik. O dwa trafienie mniej ma Rafał Gil.

Tabela, komplet wyników, relacje ze spotkań Radomiaka znajdują się tym miejscu.