O 1 punkt po 30. kolejce powiększył przewagę nad strefą spadkową Radomiak i na 4 kolejki przed końcem sezonu wynosi 9 punktów. "Zieloni" ponad 50% punktów zdobyli w meczach, w których pierwsi stracili gola.
»
Radomiak wyśrubował do 5 swój klubowy rekord liczby kolejnych meczów domowych z Lechem w ekstraklasie bez porażki i jednocześnie pobił rekord takiej serii z dowolnym rywalem w najwyższej klasie rozgrywkowej.
»
W meczu 30. kolejki ekstraklasy zremisował z Lechem Poznań 2:2 mimo, że do 78. minuty przegrywał 0:2. Gole dla "Zielonych" strzelili Capita i Abdoul Tapsoba w doliczonym czasie.
»
Next
Previous
SMS Łódź - Radomiak Radom 1:2 (1:1)
06-11-2010 20:39 [źródło: Własne]
Po dobrej, a sporymi fragmentami bardzo dobrej grze piłkarze Radomiaka w ramach 14. serii spotkań III ligi przełamali wreszcie kompleks drużyny SMS Łódź i wywieźli z obiektu przy ulicy Milionowej komplet punktów. Trzy oczka zapewnił zielonym gol strzelony przez Macieja Świdzikowskiego w drugiej minucie doliczonego czasu gry. W 52. minucie Marcin Sikorski nie wykorzystał rzutu karnego dla Radomiaka.
W porównaniu z derbowym meczem, zieloni do konfrontacji z młodzieżą SMS przystąpili z trzema zmianami w składzie. Od początku meczu partnerem Pawła Tarnowskiego w ataku był Krzysztof Wierzba, po pauzie na żółte kartki na środek obrony wrócił Maciej Świdzikowski, a parę defensywnych pomocników tworzyli Dawid Sala z Dariuszem Rolakiem. Na ławce rezerwowych zasiedli Paweł Boryczka i Jurij Fedosenko.
Rozgrywane na bardzo grząskiej murawie przy nieustannie padającym deszczu spotkanie lepiej zaczęli radomianie, którzy już w 4. minucie wyszli na prowadzenie. Podanie od Pawła Tarnowskiego przed narożnikiem pola karnego otrzymał Krystian Puton i nie zastanawiając się długo kropnął bez przyjęcia w stronę bramki. Piłka nabrała rotacji i zatrzymała się dopiero w siatce zrywając przysłowiową "pajęczynę" w bramce. Po stracie gola do odrabiania strat wzięli się gracze SMS, którzy z minuty na minutę, grając długie piłki na bardzo szybkich napastników i bocznych pomocników stwarzali co raz to większe zagrożenie pod bramką Piotra Banasiaka. Po jednej z takich akcji, w 30. minucie wychodzący z bramki Banasiak sfaulował przed polem karnym Bartosza Cholewiaka, lecz sędzia zdecydował, że przewinienie miało miejsce już w "16" i podyktował rzut karny dla gospodarzy, którego na wyrównującego gola zamienił Sebastian Zalepa. Do końca pierwszej odsłony Radomiak starał się wyjść na ponowne prowadzenie, ale ani serie rzutów rożnych (w całym meczu zieloni mieli ich 18), ani dobre uderzenia z dystansu Pawła Tarnowskiego i Cezarego Czpaka nie dały spodziewanego efektu. Drugą bramką tuż przed końcem pierwszej odsłony mogli zdobyć tymczasem gospodarze, ale Adrian Łucki przegrał pojedynek sam na sam z Banasiakiem.
Drugą połowę - podobnie jak pierwszą - dobrze rozpoczęli podopieczni Grzegorza Wesołowskiego. W 51. minucie po podaniu Putona w dobrej sytuacji w polu karnym znalazł się Tarnowski i został sfaulowany przez Marcela Kotwicę. Do rzutu karnego podszedł Marcin Sikorski, ale intencje naszego zawodnika wyczuł golkiper SMS i zdołał uchronić swój zespół od utraty bramki. Dziesięć minut później powinien być kolejny rzut karny dla Radomiaka tym razem po faulu na Krzysztofie Wierzbie. Sędzia główny miał już gwizdek w ustach i dwukrotnie w przeciągu chwili zamierzał go użyć - zresztą słusznie - ale nie wiedzieć czemu tego nie zrobił. Podrażnieni tym faktem radomianie jeszcze bardziej przycisnęli graczy z Łodzi. Mecz toczył się w zasadzie na jednej połowie boiska. W 73. minucie pojedynku sam na sam z Kołbą nie umiał wykorzystać wprowadzony z ławki Daniel Barzyński. W 84. minucie zakotłowało się w polu karnym gospodarzy, lecz i tym razem piłka po strzałach Tarnowskiego i Wierzby jakimś cudem nie chciała wpaść do siatki. Gol dla Radomiaka wisiał w powietrzu. Już w doliczonym czasie gry po kolejnym strzale Wierzby piłka odbiła się od jednego z graczy SMS i wyszła na rzut rożny minimalnie mijając przy tym słupek bramki. Do narożnika powędrował Daniel Barzyński. Jego pierwsze dośrodkowanie zdołali wybić zawodnicy z Łodzi, ale przy poprawce w polu karnym przytomnie głowę do piłki dostawił Maciej Świdzikowski i tym samym zapewnił zielonym niezwykle cenne zwycięstwo, na które z przebiegu całego spotkania nasi piłkarze jak najbardziej zasłużyli.
Już w najbliższą środę Radomiak jedzie do Opoczna na zaległy mecz 12. kolejki z Ceramiką.
Średnia wieku w SMS to 18,9, a w Radomiaku 22,8. Jest mała różnica? Wygrywajcie z wszystkimi i wejdźcie do II ligi ale proszę o trochę pokory.
P4 (IP:94.158.232.36)
07-11-2010 14:04
za bluchanie skazać na tydzień zesłania w prawdziwym chamówku to albo by spokorniał albo by mu przypasiło i został tam na stałe z korzyścią dla klubu, ten trener to dobry ruch jeszcze się przekonacie pod warunkiem że włodarze trochę zainwestują i co najważniejsze z głową
rks (IP:188.47.65.36)
07-11-2010 13:27
karne powinien strzelać Puton. W juniorach był bezbłędny w tej kwestii, na 8 karnych w sezonie strzelał 8, a łącznie w karierze juniorskiej strzelił ich ponad 20 myląc się tylko raz jakieś 3 lata temu.
smsfan (IP:79.163.37.157)
07-11-2010 12:25
No jeżeli mówisz o zdjęciu klątwy, no to faktycznie Radomiak ma się z czego cieszyć!!!! Tylko dlaczego w tej radości było tyle nienawiści po strzeleniu zwycięskiej bramki(:
zielony (IP:78.88.16.12)
07-11-2010 11:39
W SMS nie grają tylko 17, 18 latkowie. Są i starsi. A u nas w Radomiaku niby jacy piłkarze grają też bardzo młodzi. Jesynie Czpak 29 lat a reszta.....
adamix1910iskra gozd (IP:79.185.17.34)
07-11-2010 11:31
A czy tych karnych to nie mógłby wykonywać Taran albo Czpak lub Mały ??? Mam do Sikora wielki szacunek, bo chciałbym grać tak jak on ale poprostu niech sobie potrenuje te 11 i potem strzela a nie, z Widzewem pudło z Bronią bez zarzutu, z SMS znowu pudło... za dużo. Przy kolejnej 11 dla zielonych zatęsknimy za Ozim. On to dopiero to robił.
... (IP:88.156.136.163)
07-11-2010 09:39
A chociażby z tego, że zdjęta klątwa SMSu, zawsze się grało ciężko, nie wiedzieć czemu.
smsfan (IP:79.163.42.92)
06-11-2010 23:20
Salami ja kibicuje Radomiakowi, bo kibiców macie na ekstraklasę, ale zawodnikom i działaczom jeszcze do tego poziomu dużo brakuje. Z czego się cieszyć, przecież w SMSie grają 17, 18 -latkowie.
salami (IP:78.88.18.4)
06-11-2010 23:15
smsfan no zgaduj z czego sie tak cieszył? ciekawy jestem czy zgadniesz :)
smsfan (IP:79.163.42.92)
06-11-2010 23:14
powiedziałem, ale ty tego nie mogłeś usłyszeć. Nie obrażaj nikogo to i nikt cię nie będzie obrażał. Ja niestety zniżyłem się do twojego poziomu za co przepraszam.
1910 (IP:74.63.112.138)
06-11-2010 22:54
trzeba to było powiedzieć na meczu oszołomie jak miałeś okazje, a nie przyszedłeś do domu i pajacujesz zza monitora, ale tylko tyle ci pozostało i tyle możesz pajacu
smsfan (IP:79.163.42.92)
06-11-2010 22:46
świdzikowski z czego się tak cieszyłeś i bluzgałeś po strzeleniu bramki, przecież to tak jak byś się pochwalił, ze pobiłeś trzech kolesi aż im się tornistry rozsypały. Poczekam jak będziesz skakał po meczu z Kutnem :)