Radomiak zremisował w meczu sparingowym z III-ligowym Okocimskim Brzesko 1:1. Bramki padały w 24 i 30 minutach. - Widzieliśmy w tym pojedynku dwie różne połowy. Pierwsza zdecydowanie lepsza, żywsza. Mogliśmy się pokusić o strzelenie jeszcze jednej albo dwóch bramek. Druga połowa, w której wystąpiło bardzo dużo młodzieży miała odmienne oblicze. Były wolniejsze akcje. Nasza najlepsza sytuacja w tej połowie to poprzeczka Sadowskiego. Generalnie ten mecz oceniam pozytywnie. Jesteśmy w etapie ciężkiej pracy treningowej i na ten etap, kiedy jest jeszcze 4 tygodnie do rozgrywek nie może być mowy o tym, abyśmy byli szybcy, dynamiczni itd. - podsumował trener Mroziewski.
Pierwsza bramka padła w 24 minucie. Błąd radomskiej defensywy, a konkretnie Wachowicza i Michalskiego, który musiał faulować w polu karnym na gola zamienił Atanasković.
Radomiak szybko jednak odrobił straty. W 30 minucie było 1:1 po bardzo ładnej akcji Barzyńskiego, Kowalczyka i Wieczorka, który zakończył tą akcję pięknym strzałem pod poprzeczkę.
Na drugą połowę szkoleniowiec zielonych wprowadził dużo młodzieżowców co miało przełożenie na grę całego zespołu. Radomiak najlepszą sytuację do zdobycia bramki miał w 75 minucie. Adrian Sadowski trafił jednak po strzale z głowy w poprzeczkę.
Cały mecz rozegrał sprawdzany Dawid Wieczorek z Chełmianki Chełm. Zdobył on jedynego gola dla Radomiaka i zrobił dobre wrażenie na trenerze Mroziewskim. Jednak mimo wszystko wyjechał dziś z obozu. - Ciekawie się zaprezentował, ale ja poszukuję zawodników do pierwszego składu, bo zmienników już mam - podsumował występ Wieczorka opiekun RKS-u.
Radomiak I połowa: Gałczyński ? Nykiel, Skórnicki, Michalski, Wachowicz ? Wieczorek, Błażejewski, Kotwica, Barzyński ? Dukalski, Kowalczyk
Radomiak II połowa: Banasiak P. ? Skórnicki (60? Tarka), Sikorski, Michalski, Wachowicz ? Drachal, Kacprzak, Rysiewski, Walkieiwcz, Wieczorek ? Sadowski