W derbach regionu radomskiego, Radomiak na własnym boisku, ale w roli gościa pokonał gospodarzy tego pojedynku MG MZKS Kozienice 1:3. Wszystkie bramki w tym spotkaniu strzelali radomianie. Najpierw samobójczy gol Kotwicy, a później już tylko bramki na konto Radomiaka: Kowalczyk, Wachowicz i Dukalski. Po tej kolejce zieloni zajmują 6 miejsce w tabeli z dorobkiem 3. punktów.
W I połowie podobnie jak w meczu ze Stalą Głowno, Radomiak niby atakował był stroną przeważającą, ale nie potrafił udokumentować tego golem. W 25 minucie po akcji lewą stroną Barzyńskiego i po jego dośrodkowaniu, zupełnie nie obstawiony Kotwica nie potrafił skierować piłki do siatki głową z 6 metrów. W odpowiedzi Kozieniczanie w 30 minucie przeprowadzili niemal kopię akcji zielonych. Seremak strzelił wprost w Borkowskiego. Za kolejne 5 minut ponownie przed szansą stanął Radomiak. Kotwica prostopadłym podaniem uruchomił Kacprzaka, którego strzał z 13 metrów na rzut rożny zdołali wybić obrońcy gości.
Tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą część meczu stadion przy Struga zamarł. Wszystko zaczęło się od straty w środku pola. Lewą stroną popędził jeden z piłkarzy MG MZKS, został sfaulowany przez Pacana i Kozieniczanie stanęli przed szansą objęcia prowadzenia, którą przy odrobinie szczęścia wykorzystali. Nieprzyjemne dośrodkowanie spadło wprost na nogi Tomasza Kotwicy i piłka wtoczyła się do siatki Borkowskiego. Do przerwy 1:0 dla Kozienic.
Na drugą część trener Mroziewski desygnował taką samą jedenastkę jak w pierwszej połowie. Już pierwsza akcja po rozpoczęciu mogła, a raczej powinna przynieść wyrównanie. Z prawej strony w pole karne piłkę posłał Kotwica. Na 6 metrze fantastycznie do strzału głową ułożył się Kowalczyk, a piłka minimalnie minęła słupek bramki Stawiarskiego.
W 55 minucie było już 1:1. Któraś z kolei wrzutka Barzyńskiego wreszcie zakończyła się powodzeniem. Kowalczyk ponownie z głowy, uderzył nie do obrony i tym samym zrehabilitował się za poprzednią sytuację.
Od tej chwili na boisku panował już tylko Radomiak. 76 minuta i rzut karny dla Radomiaka po zagraniu piłki ręką przez jednego z graczy Kozienic. Do piłki tradycyjnie podszedł Wachowicz i zrobiło się 2:1 dla zielonych. Kolejne minuty to kolejne akcje Radomiaka. Dopiero jednak w doliczonym czasie gry udało się przypieczętować zwycięstwo trzecim golem. Dwójkowa akcja Kaczmarek-Dukalski. Ten drugi wychodzi sam na sam i posyła piłkę obok wychodzącego z bramki Stawiarskiego.
Kozienice - Radomiak 1:3. Derby dla Radomia!!!
Radomiak Radom: Borkowski - Wachowicz, Skórnicki, Pacan, Nykiel - Barzyński (68' Błażejewski), Terlecki, Kacprzak (84' Kaczmarek), Kotwica (54' Walkiewicz) - Kowalczyk (79' Michalski), Dukalski
żółte kartki: Kłos, Godlewski - Skórnicki, Nykiel, Błażejewski, Dukalski
rozprowadzono biletów: 2210