Transferowa karuzela wystartowała

Beniaminek pierwszej ligi KSZO Ostrowiec Świętokrzyski jest zainteresowany dwoma graczami Radomiaka Pawłem Tarnowskim i Arkadiuszem Oziewiczem. - Obu piłkarzy na testy chciał zaprosić drugi trener KSZO Tomasz Żelazowski, ale ja nie wyraziłem zgody ponieważ po pierwsze w środę graliśmy mecz ze Zwolenianką, a testy w Ostrowcu miały odbyć się dzień przed naszym meczem (...) - wyjaśnia trener zielonych Zbigniew Wachowicz.

I dodaje: - Po drugie Paweł Tarnowski i Arkadiusz Oziewicz to nie są zawodnicy, którzy muszą jeździć na castingi na które zapraszanych jest po kilkudziesięciu młodych zawodników z całego regionu. Do radomskiego klubu nie wpłynęła również żadna oferta potwierdzająca chęć pozyskania któregoś z zawodników do Ostrowca. Przypomnijmy, że zarówno Oziewicz jak i Tarnowski mają wciąż ważne umowy z Radomiakiem.

Nie tylko KSZO ale i łódzki Widzew zainteresowali zawodnicy Radomiaka. Jak informuje oficjalna strona zielonych w dniu jutrzejszym na testy do Miasta Włókniarzy ma się udać Paweł Tarnowski oraz Piotr Wlazło. - Zawodnicy poprosili o zgodę na udział w testach. Nie będziemy takich ruchów blokować, tym bardziej jeżeli chodzi o taki klub jak Widzew, który być może zagra w Ekstraklasie. Jednak nadal podtrzymujemy swoje zdanie, co do odejścia zawodników z Radomiaka. Chcemy zatrzymać właściwie wszystkich piłkarzy, którzy naszym zdaniem są niezbędni do walki o awans do drugiej ligi - podkreśla prezes zarządu Radomiaka SA Łukasz Podlewski.

Odnośnie ewentualnych zmian barw klubowych jasno wypowiedział się szkoleniowiec teamu ze Struga Zbigniew Wachowicz. - Każdy z zawodników do 6-7 lipca ma się określić czy chce dalej grać w Radomiaku czy też nie. Nie wyobrażam sobie i nie będę tolerował takich sytuacji, że w trakcie okresu przygotowawczego, który i tak jest bardzo krótki ktoś będzie znikał na 3-4 dni na treningi do innych klubów. Na dzień dzisiejszy żaden z chłopaków nie zgłosił mi zamiaru odejścia do innego klubu - wyjaśnia trener Wachowicz.