O komentarz do spotkania Radomiaka z Ceramiką Opoczno poprosiliśmy tuż po jego zakończeniu szkoleniowców obu ekip. Trener gospodarzy, Arkadiusz Skonieczny przyznał, że jego podopieczni przed przerwą zlekceważyli rywala i dwa proste błędy w defensywie mogły zakończyć się utratą bramki. Z kolei szkoleniowiec gości, Dariusz Rogulski powiedział, że Ceramika nie potrafiła zrealizować założeń taktycznych przez 90 minut i dlatego przegrała.
Arkadiusz Skonieczny (trener Radomiaka): - Przed przerwą zlekceważyliśmy rywala. Popełniliśmy dwa proste błędy w defensywie, który na nasze szczęście nie zakończyły się utratą bramek. W przerwie powiedzieliśmy sobie kilka mocnych słów i to poskutkowało. W drugiej połowie graliśmy znacznie lepiej, strzeliliśmy trzy bramki a można było jeszcze kilka i zasłużenie wygraliśmy ten mecz. Dobrą zmianę dał Kacper Wnuk, który udowadnia, że należy mu dawać szanse w większym wymiarze czasowym. Zachowaliśmy czyste konto, odbyło się bez kontuzji i teraz koncentrujemy się na środowym meczu pucharowym z Legią.
Dariusz Rogulski (trener Ceramiki): - Mimo, że jesienią przegraliśmy aż 0:5, Radomiak był faworytem, grał dziś na własnym boisku, to do Radomia przyjechaliśmy po punkty, gdyż nie mamy jeszcze pewnego utrzymania w lidze. Ten wygrywa mecz kto strzeli więcej bramek i popełni mniej błędów. My dziś popełniliśmy dwa takie same błędy w obronie przy pierwszej i drugiej bramce i przegraliśmy ten mecz. Uważam, że do starty pierwszej bramki graliśmy to co sobie założyliśmy, w pełnili realizowaliśmy założenia taktyczne. Przed przerwą Radomiak praktycznie nie zagroził ani razu naszej bramce, a my mieliśmy dwie znakomite okazje, ale niestety żadnej nie wykorzystaliśmy. Wynik meczu mógł otworzyć Piechna, w drugiej połowie też miał okazję, aby strzelić bramkę kontaktową i byłby to na pewno dla nas jakiś impuls. Niestety, po stracie pierwszej bramki wszystko się posypało i przegraliśmy. Można było się dziś pokusić o punkty, bo jak się nie da wygrać meczu, to trzeba go przynajmniej zremisować, ale pod warunkiem, że do końca realizuje się taktykę, a nam tego zabrakło.