W Dzierżoniowie -20 stopni Celsjusza

Od początku tego tygodnia tj. od wczoraj pogoda nie rozpieszcza piłkarzy Radomiaka, którzy przebywają na obozie w Dzierżoniowie. Wczoraj z powodu zbyt dużego mrozu zajęcia musiały się odbyć tylko dwa razy i w dodatku dwa razy w hali. Dziś sytuacja się powtórzyła. Termometry w Dzierżoniowie wskazywały -20 stopni Celsjusza i mimo planów, iż treningi odbędą się na boisku, te odbyły się w hali. - Mamy nadzieję, że jutro pogoda będzie znacznie lepsza, bo chcemy wyjść dwa razy na boisko ze sztuczną nawierzchnią. - informuje szkoleniowiec Mariusz Kuras.

Trener zapowiadał, że w środę ma wyjaśnić się sprawa napastnika z I-ligowym doświadczeniem. Podobno miał być nim Wojciech Małocha, ostatnio grający w Zagłębiu Sosnowiec, ale sam piłkarz twierdzi, że nikt z Radomiaka się z nim nie kontaktował. - Jestem wolnym zawodnikiem i jeżeli trafi się oferta z Radomiaka to na pewno ją rozważę. - mówi piłkarz. Według naszych nieoficjalnych informacji ma to być zawodnik, który w tym sezonie występował w lidze włoskiej, a za sobą ma występy m. in. w Widzewie Łódź. Dla dobra sprawy nazwiska jednak nie ujawniamy.