Walne w Radomiaku

Podczas gdy piłkarze Radomiaka rozpoczną zgrupowanie szkoleniowe w Dębicy, przy Struga ważyć się będą losy klubu. Jest już bowiem przesądzone, że podczas jutrzejszego walnego zgromadzenia członków stowarzyszenia dojdzie do istotnych roszad w zarządzie. Nowym dyrektorem klubu natomiast prawdopodobnie zostanie Józef Antoniak.

Kadencja obecnego zarządu Radomiaka trwała niemal dziesięć miesięcy. We wrześniu ubiegłego roku prezes Janusz Czarnecki za priorytety swojej działalności na Struga przyjął utrzymanie zespołu w drugiej lidze oraz przekształcenie Radomiaka ze stowarzyszenia w sportową spółkę akcyjną. Obydwa plany nie wypaliły. Dlaczego? - Odpowiedzi na wszystkie pytania poznamy na walnym zgromadzeniu - uciął Czarnecki. - Jedno jest pewne, to miasto potrzebuje Radomiaka. Decyzja w kwestii, czy nadal będę jego sternikiem, nie należy jednak do mnie - dodał.

Wydaje się, że wypowiedzi szefa klubu są tylko zasłoną dymną przed jutrzejszym zebraniem. W jego porządku obrad obok sprawozdań finansowych i przedstawienia projektu zmian w statucie klubu znalazł się również punkt, który przewiduje oddanie się zarządu do dyspozycji członków klubu oraz ewentualny wybór nowego prezesa. Niepokojący jest jednak fakt, że do tej pory nie wyłonił się kandydat, który wyrażałby chęć przejęcia sterów nad Radomiakiem, a co ważniejsze, miał pomysł na dalsze jego funkcjonowanie. Ciekawostką jest również to, że prawo głosu w walnym zebraniu Radomiaka ma obecnie 24 członków stowarzyszenia. We wrześniu 2005 roku miało go 119...

Przesądzone natomiast jest już odejście z klubu wiceprezesa Zbigniewa Korcza. - Oczywiście poddam się pod ocenę członków klubu. W tej chwili mam jednak dużo pracy związanej z Miejskim Ośrodkiem Sportu i Rekreacji (Korcz jest dyrektorem tej placówki - przyp. red.) i nie chciałbym przez nadmiar obowiązków zaniedbać którekolwiek z nich - poinformował. Dodajmy tylko, że od kilku dni w Radomiaku nie pracuje Janusz Oparcik, który pełnił funkcję dyrektora sportowego. Ma go zastąpić Józef Antoniak, który dzisiejsze przedpołudnie spędził na rozmowach w gabinecie prezesa. - Czy tak się stanie, zgodnie ze statusem, zadecydują uczestnicy dzisiejszego spotkania. Jego początek zaplanowano na godz. 17 - skwitował Czarnecki.