Wysoka wygrana żaków

Wczoraj zaległe spotkanie 2. kolejki rozegrali żacy Radomiaka. Podopieczni Mirosława Nowickiego pokonali Orlika Radom 12:0. Dla młodych futbolistów Radomiaka był to dopiero drugi mecz w rundzie jesiennej i jak się okazało zarazem ostatni. W gr. I RLŻ U-11 pozostało tylko trzy zespoły, a drugie trzy nawet nie rozegrało po jednym spotkaniu i wycofało się z rozgrywek. Czy prowadzenie rozgrywek przez ROZPN w takim kształcie ma wogóle jakiś sens?

Nasza drużyna pierwsze spotkanie z Legionem Radom rozegrała na początku września, a drugie i zarazem ostatnie w dniu wczorajszym. Na kolejne zapewne przyjedzie czekać do kwietnia lub maja.

Rozgrywki młodzieżowe w okręgu radomskim to ciągle jeden wielki bałagan nad którym nikt nie panuje. Kluby przed sezonem zgłaszają do rozgrywek drużyny młodzieżowe tylko po to aby dostać licencję. Później w dużej liczbie przypadków zespoły nie rozgrywają nawet jednego spotkania i wycofują się z rozgrywek. ROZPN nic z tego sobie nie robi i dochodzi do paradoksów gdzie w lidze zostaje pięć, cztery albo jak w przypadku gr. I ligi żaków trzy zespoły.

Czemu ma to służyć i jaki jest sens prowadzenia takich rozgrywek? Czy nie można było stworzyć jednej grupy złożonej z dziesięciu zespołów?

Orlik Radom - Radomiak Radom 0:12
(Kucharski x5, Borkowski x2, Podsiadło x2, Krok, Solecki, (s))