Zagrają o przysłowiową pietruszkę

Meczem z absolutnym liderem gr. 1 III ligi i świeżo upieczonym drugoligowcem Zniczem Pruszków piłkarze Radomiaka na własnym stadionie zakończą rundę wiosenną oraz cały sezon 2006/2007, którego do udanych zaliczyć nie można, bowiem cel jaki został postawiony przed startem rozgrywek czyli szybki powrót na zaplecze ekstraklasy nie został zrealizowany. Mimo, że obie ekipy nie muszą już o nic walczyć to miejmy nadzieję, że zieloni godnie i z honorem pożegnają się z radomskimi kibicami, którzy w tym sezonie w przeciwieństwie do piłkarzy nie zawodzili.

Szkoleniowiec Radomiaka Jacek Kacprzak będzie miał duży problem ze skompletowaniem wyjściowej jedenastki. Największe kłopoty i ubytki po meczu w Wysokim Mazowieckim pojawiły się przede wszystkim w defensywie, ale nie tylko. Z linii obrony za kartki wypadli Wachowicz i Michalski, a Mikołajowi Skórnickiemu i Marcinowi Pacanowi klub podziękował za dalszą grę w barwach Radomiaka.

W pomocy zabraknie Cezarego Czpaka, który dopiero co wrócił na boisko po karencji za kartki i ponownie zmuszony jest do pauzy oraz Daniela Barzyńskiego, który otrzymał w meczu z Ruchem czwartą żółtą kartkę.

Tak więc Radomiak zagra w mocno osłabionym składzie, ale bez względu na to trener Kacprzak dla którego będzie to najprawdopodobniej ostatni mecz jako szkoleniowca zielonych liczy, że jego podopieczni nie odpuszczą i powalczą o zwycięstwo ze Zniczem. Początek spotkania o godzinie 17:00.