mecz bez kibiców (IP:77.113.10.100) | 23-09-2010 19:39 | W NAJBLIŻSZĄ SOBOTĘ 25 WRZEŚNIA 2010 ROKU O GODZINIE 15 ZOSTANIE ROZEGRANY NA STADIONIE PRZY UL. SOSNKOWSKIEGO MECZ 8 KOLEJKI III LIGI ŁÓDZKO-MAZOWIECKIEJ POMIĘDZY URSUSEM WARSZAWA, A RADOMIAKIEM RADOM. ZARZĄD KLUBU SPORTOWEGO URSUS INFORMUJĘ, IŻ NA W/W MECZ ZOSTANĄ WPUSZCZENI JEDYNIE KIBICE GOSPODARZY PO OKAZANIU WEJŚCIÓWKI, KTÓRE MOŻNA ODBIERAĆ W PRZEDDZIEŃ MECZU, TJ. W PIĄTEK 24 WRZEŚNIA 2010 ROKU W GODZINACH 11-14 ORAZ 16-19 W BUDYNKU KLUBOWYM U CZŁONKA ZARZĄDU KS URSUS - P. MARKA KWIATKOWSKIEGO. PODKREŚLAMY, IŻ KIBICE RADOMIAKA RADOM NIE ZOSTANĄ WPUSZCZENI NA MECZ Z UWAGI NA PROWADZONE ROBOTY BUDOWLANE INWESTYCJI "MOJE BOISKO ORLIK 2012" W POBLIŻU TRYBUNY GŁÓWNEJ, CO STWARZA REALNE ZAGROZENIE DLA BEZPIECZEŃSTWA ZAWODÓW. ROZEGRANIE MECZU URSUS-RADOMIAK BEZ KIBICÓW GOŚCI ZOSTAŁO UZGODNIONE Z ŁÓDZKIM ZWIĄZKIEM PIŁKI NOŻNEJ.
PRZEPRASZAMY ZA PRZEKAZANIE POWYŻSZEJ INFORMACJI TAK PÓŹNO, JEDNAK DOPIERO W DNIU DZISIEJSZYM WYJAŚNIŁY SIĘ WSZELKIE KWESTIE ZWIĄZANE Z ZABEZPIECZENIEM MECZU URSUS-RADOMIAK.
źródło: www.ursus.org.pl |
skąd my to znamy? (IP:82.139.54.61) | 23-09-2010 10:41 | Prezes KS Ursus: "Jestem strasznie zawiedziony postawą zespołu po 7 kolejkach. Po tych 7 spotkaniach stwierdzam, iż wielu zawodników Ursusa nie nadaje się na poziom III ligi, powiem więcej nie nadaję się w ogóle do gry w piłkę nożną.I nie chodzi o umiejętności, tylko o charakter. W każdym spotkaniu z 11 zawodników Ursusa co najmniej połowa wychodzi przestraszona, jakby miała grać z Barceloną. Ten strach sprawia, że nie potrafią nawet przyjąć prostej piłki, czy wyrzucić dokłądnie autu. W efekcie tego drużyna prezentuje się fatalnie, jesteśmy takim zespołem do bicia, notabene w 4 lidze polskiej!!! W moim klubie tacy zawodnicy nie będą grać, dostaną ostatnią szansę w meczu z Radomiakiem. Jeśli zobaczę, że zostawili jaja w szatni i nie walczą, nie biegają oraz są wystraszeni, powyrzucam nawet połowę z obecnej kadry I zespołu. Nie chcę wymieniać nazwisk, ale dotyczy to zawodników zarówno nowych, jak i starych, młodzieżowców i starszych wiekiem. Przy czym podkreślam, iż do trenerów nie mam żadnych pretensji, robią co mogą w ich mocy z takimi zawodnikami. Mam wrażenie, że trenerom oraz Zarządowi Klubu jako jedynym zależy na wynikach, wypromowaniu zawodników, a samym zawodnikom niestety nie zależy ani na wynikach, ani na wybiciu się, tylko na wzięciu kasy. Jednak ostrzegam, pieniądze dostaję się za dobrze wykonywaną pracę, a nie fuszerkę, czy żenadę, którą oglądałem w kilku spotkaniach tej rundy." |