Już jutro tj. w środę 27. maja o godzinie 18:00 na stadionie przy ulicy Struga 63 piłkarze Radomiaka w meczu z Pogonią Grodzisk Mazowiecki rozpoczną bój o umocnienie się na pozycji lidera w końcowej fazie rozgrywek IV ligi. - Jest bardzo prawdopodobne, że będzie to nasz ostatni mecz na Struga w tym sezonie, dlatego i piłkarze i ja liczymy, że kibice zrobią tak dobrą atmosferę jak to było w czasie meczu z Piasecznem - mówi Zbigniew Wachowicz.
Doping będzie tym bardziej potrzebny, gdyż Pogoń to tuż za Radomiakiem jedna z najlepiej spisujących się drużyn na wiosnę. Piłkarze z Grodziska Mazowieckiego w 12. rozegranych spotkaniach zdobyli 29. punktów na co składa się 9. zwycięstw, 2. remisy (z KS Piaseczno i Spartą Jazgarzew) oraz porażka 2:3 z Ursusem Warszawa.
O tym, że Pogoń nie będzie łatwym rywalem w jutrzejszym spotkaniu doskonale zdaje sobie sprawę szkoleniowiec RKS-u Zbigniew Wachowicz. - Przyjeżdża do nas zespół, który wiosną prezentuje się nieźle. Dodatkowo walczy o miejsce barażowe, dlatego na pewno zagra z wolą zwycięstwa. Przy naszym zwycięstwie w tym meczu przybliżylibyśmy się znacznie do awansu z pierwszego miejsca. Jest o co walczyć i zdajemy sobie sprawę, że jest to ważny mecz - informuje trener Wachowicz.
Radomianie przeciwko Pogoni wyjdą najprawdopodobniej w składzie: Studziński, Szary, Bednarz, Sikorski, Boryczka, Kocon, Wlazło, Barzyński, Oziewicz, Tarnowski, Czpak. Jedyna zmiana nastąpi w osiemnastce meczowej. Narzekającego na pachwinę Macieja Lesisza na ławce rezerwowych zastąpi Damian Stencelewicz.
Zapraszamy wszystkich na to spotkanie i wsparcie zielonych na finiszu rozgrywek. Przypominamy, że cena biletu to tylko 5 zł.!